Posiadam MIO P550 i naprawdę jestem z niego zadowolony. Krótko szuka sygnału , nie wiesza się itp. Niestety nie mogę tego powiedzieć o MIO P350 (mojego znajmego) którego jak co jakiś czas przynosi na aktualizację map. Cały problem polega na tym ,że okropnie długo szuka sygnału... Potrafi robić to nawet 30 minut... W samej konfiguracji jest wszystko OK 4800bps COM 2... Zdenerwowałem się i zrobiłem twardy reset na P350 jak i P550 instalowałem dokładnie to samo oprogramowanie... Wyszedłem na dwór uruchomiłem je jednocześnie na tych samych ustawieniach i co... MIO P550 zaskoczyła po 5 sekundach a P350 wisiała 5 minut i nic... Kiedy włączyłem skanowanie satelit to w P550 miałem 4 aktywne (na zielono) na P350 dokładnie te same (tylo ,ze na pomarańczowo) Skończyły mi się pomysły i dochodzę do wniosku ,że antena PDA jest po prostu uszkodzona... Co o tym myślicie nie obejdzie się bez serwisu?