Mam wlasnie takie pytanie jak w temacie. Bardzo duzo jezdze po Polsce. W zasadzie na jedna podroz bateria mi starcza i nie musze jej doladowywac. Moje pytanie brzmi czy lepiej jezdzic na "baterii" i potem ladowac, czy lepiej od razu podlaczyc i nie "uzywac bateri". Wiadomo ze bateria ma iles cyklow ladowania zywotnosci i wlasnie sie zastanawiam czy takie podlaczenie od razu do ladowarki samochodowej oszczedzi ta zywotnosc czy tylko zaszkodzi?