Witam,
Dość dawno temu kupiłem Motorole Milestone 2, "nówka sztuka, piękny stan, chodzi jak igła". Pominę już przyciski wyłażące z klawiatury i porysowaną tylną klapkę. Telefon po ok. 3 miesiącach zaczął się dziwnie zachowywać, tj czasami nie chciał się wybudzić i trzeba było poczekać ok minuty, kliknąć jeszcze raz i było ok. po pewnym czasie przestało to wystarczać i czas się wydłużał. odłożyłem go do szuflady i dzisiaj, po pół roku leżenia, chciałem sprawdzić czy jakimś przypadkiem nie doszło do uzdrowienia. Niestety w tym momencie telefon nie włącza się w ogóle. Miga dioda i na tym się kończy. Teraz moje pytanie: czy jest ktoś kto miał ten sam problem, ktoś kto wie co jest nie tak i potrafi się tym zająć, lub ktoś kto zna serwisy do których bez strachu można wysłać smartfona (czytałem, że regenersis traci zaufanie)? Proszę o nie przesuwanie tematu do działu z tym modelem smartfona, bo jak wiadomo, nie jest on zbyt popularny, a co za tym idzie, nikt tego nie czyta... z góry dziękuję za odpowiedzi i chętnie odpowiem na bardziej szczegółowe pytania