Mam taką zasadę, że nie wypowiadam się o czymś, o czym nie mam pojęcia. Dlatego powiem, że Kaiser może być równie dobry, co M800 (i na odwrót), 90% zależy od użytkownika, 9% to błędy w oprogramowaniu, a pozostałe to szczęście lub pech. Eten jest awaryjny, ale nie 100% każda sztuka, HTC nigdy się nie psuje? Poczytaj ten wątek, a znajdziesz tam zarówno złe opinie jak i dobre. I napewno nie raz padnie zdanie, że jak coś się zepsuje to wtedy się o tym mówi, a jak komuś wszystko dobrze działa, to się tym nie chwali.
Pierwsza różnica to taka, że o etena trzeba zadbać samemu. Ciężkie jest życie na oficjalnym sofcie i bez pewnych dodatków. Wadą napewno jest ram, którego dla użytkownika jest około 32MB (wystarczyło mi to na uruchomienie AM5, TT7, odebranie połączenia i zakończenie, a do tego włączone wi-fi). Ja niedoświadczyłem, żadnych przykrych niespodzianek, błędów szczególnych też nie. Całkowite zawieszki systemu, to tylko na starych romach, co było naprawdę denerwujące (teraz są nowsze i już tego nie ma).
Do Twoich zastosowań:
Nawigacja - bez problemu, wszystkim znany sirf star III
Internet - VGA mówi samo za siebie, tym bardziej że wchodzi opera 9.5 gdzie dynamicznie zmienia się wielkość, i przy oddalonym zoomie widać więcej drobiazgów niż na QVGA
Mobilegadu, mail, mp3 - to raczej standard.
Filmy - i tutaj ujawnia się wada VGA, czyli mniejszą wydolność w grafice (dla porównania kaiser [przed wykorzystaniem Imageona] w teście TCPMP miał niewiele ponad 100%, tak samo eten x800 niewiele ponad 100%, tylko że eten musiał cztery razy więcej pixeli wyrenderować, czyli zrobić 4x więcej w tym samym czasie).
Eten M800 i X800 różnią się tylko klawiaturą, pasują nawet romy z jednego do drugiego.