LEO.....i mit nierysującego się ekranu.

  • 86 Odpowiedzi
  • 18023 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

*

Offline misha59

  • **
  • 128
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: SGSII
LEO.....i mit nierysującego się ekranu.
« dnia: Marzec 01, 2010, 00:13:23 »
Zakładam nowy wątek tylko po to aby ostrzec użytkowników (obecnych jak i przyszłych).
Zabójca- ziarenko piasku.
Pokonany - ponoć nieśmiertelny ekran LEO (też oglądałem filmiki z Lethermanem...)
Leo przegrał w starciu z ziarenkiem piasku (kwarc) w etui z fabrycznego zestawu....W efekcie dwie rysy na wyświetlaczu (też kwarc).
 :(
« Ostatnia zmiana: Marzec 01, 2010, 00:55:09 wysłana przez misha59 »
HTC HD2 .....było, teraz Samsung Galaxy S II

*

Offline Tribul

  • **
  • 128
Odp: LEO.....i mit nierysującego się ekranu.
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 01, 2010, 00:42:08 »
niestety ...  nie ma niezarysowalnych materiałów. zawsze można spróbowac teraz z polerką - to moze byc plusem :)tylko uwaga bo nie jestem pewien jak zareaguje dotyk

*

Offline misha59

  • **
  • 128
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: SGSII
Odp: LEO.....i mit nierysującego się ekranu.
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 01, 2010, 00:46:00 »
Nie- daję spokój, nie jest tragicznie.....ale wiadomo jak boli pierwsza skaza. :S
Napisałem to tylko jako ostrzeżenie
HTC HD2 .....było, teraz Samsung Galaxy S II

Odp: LEO.....i mit nierysującego się ekranu.
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 01, 2010, 00:53:06 »
wydaje mi sie ze noszenie samego leo w kieszeni bez etui jest lepszym rozwiazaniem... Ja osobiscie bede zamawial folie brando na hd2. Ktos ja ma moze ? Jak sie sprawuje ?

*

Offline ov_darkness

  • **
  • 229
  • Płeć: Mężczyzna
  • Straszny Wujek
  • Sprzęt: SGH-i600,HD2
Odp: LEO.....i mit nierysującego się ekranu.
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 01, 2010, 00:56:07 »
@nisha59: czy to Cię dziwi, że kwarc krystaliczny jest twardszy od amorficznego? Przecież to oczywiste, że się podrapie...
chyba, żeby szafir, ale szafir tej wielkości... $$$  :E
I never wanted to be different. I just wanted to be me.

Leo: Hypnosis Z 6.5.6 by Bysio, Radio: 2.12.50.02

*

Offline may

  • ******
  • 2541
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: HTC Magic, HTC Sensation
Odp: LEO.....i mit nierysującego się ekranu.
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 01, 2010, 01:00:02 »
wydaje mi sie ze noszenie samego leo w kieszeni bez etui jest lepszym rozwiazaniem... Ja osobiscie bede zamawial folie brando na hd2. Ktos ja ma moze ? Jak sie sprawuje ?
Ja mam, jak zwykle idealna.
Po trupach, po trupach...do celu...na Wawelu
  


*

Offline misha59

  • **
  • 128
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: SGSII
Odp: LEO.....i mit nierysującego się ekranu.
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 01, 2010, 01:03:52 »
@nisha59: czy to Cię dziwi, że kwarc krystaliczny jest twardszy od amorficznego? Przecież to oczywiste, że się podrapie...
chyba, żeby szafir, ale szafir tej wielkości... $$$  :E

Kolego, nic mnie nie dziwi.... ewentualnie trochę irytuje.
Jeszcze raz powtórzę - Napisałem to tylko jako ostrzeżenie. Można naoglądać się różnego rodzaju filmików i testów, jak to niby trudno zniszczyć ekran Leo.....
A ja po prostu dobrze radzę- kupcie sobie folię,albo co tam uważacie, bo zniszczyć można łatwiej niż Wam się wydaje. I tyle.
HTC HD2 .....było, teraz Samsung Galaxy S II

*

Offline may

  • ******
  • 2541
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: HTC Magic, HTC Sensation
Odp: LEO.....i mit nierysującego się ekranu.
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 01, 2010, 01:06:53 »
Była jakiś czas temu zażarta dyskusja w tym dziale na ten temat.
Wielu się śmiało z kupujących folie, teraz kilku pewnie żałuje ;)
Nie żal mi takich chojraków. Żal mi tych, którzy ich posłuchali, zamiast kierować się rozumem.
« Ostatnia zmiana: Marzec 01, 2010, 01:08:40 wysłana przez may »
Po trupach, po trupach...do celu...na Wawelu
  


*

Offline ov_darkness

  • **
  • 229
  • Płeć: Mężczyzna
  • Straszny Wujek
  • Sprzęt: SGH-i600,HD2
Odp: LEO.....i mit nierysującego się ekranu.
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 01, 2010, 01:15:54 »
A ja po prostu folii nie lubię. A też i ziarnko piasku nieczęsto w moich kieszeniach bywa.
Jak się ekran porysuje, to i trudno. Przedmioty codziennego użytku tak mają, że się zużywają z czasem.
Na razie śnię koszmary o tym, jak to upuszczam leonka na twardą posadzkę...  :O
Wreszcie: z tym mitem, to bym aż tak nie cisnął, wiadomo, że szkło twardsze od stali, ale jest tez kilka substancji, które są od szkła twardsze i to chyba nikogo nie dziwi...
I never wanted to be different. I just wanted to be me.

Leo: Hypnosis Z 6.5.6 by Bysio, Radio: 2.12.50.02

*

Offline mett7

  • ***
  • 418
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: htc HD2
Odp: LEO.....i mit nierysującego się ekranu.
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 01, 2010, 03:05:34 »
A ja po prostu folii nie lubię. A też i ziarnko piasku nieczęsto w moich kieszeniach bywa.
Jak się ekran porysuje, to i trudno. Przedmioty codziennego użytku tak mają, że się zużywają z czasem.
Dokładnie, sam jestem tego samego zdania. Nie mam zamiaru owijać telefonu w jakieś folie czy kondomy tylko dlatego że istnieję ryzyko porysowania obudowy czy ekranu. Prawdziwy dramat to nie rysa tylko folia na ekranie, naprawdę współczuję wszystkim przewrażliwionym użytkownikom Leo :E

*

Offline mkursor

  • **
  • 139
  • Sprzęt: HTC Desire HD
Odp: LEO.....i mit nierysującego się ekranu.
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 01, 2010, 10:24:33 »
Ale to już było....
Po co nowe wątki?

*

Offline MaciejRz

  • **
  • 156
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: HTC One X
Odp: LEO.....i mit nierysującego się ekranu.
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 01, 2010, 10:40:16 »
Prawdziwy dramat to nie rysa tylko folia na ekranie, naprawdę współczuję wszystkim przewrażliwionym użytkownikom Leo :E

nie jestem przewrażliwony, jestem praktyczny - mam na ekranie folię brando protector (matową) - nie mam problemów ze śladami palców na ekranie (bo nie występują), z refleksami mocnego światła (bo prawie nic się nie odbija) ani z pisaniem (nic nie jest za mało czy za bardzo czułe) a dobrze założonej folii zupełnie nie widać (poza różnicą, że ekran jest matowy a nie błyszczący - ale to kwestia świadomego wyboru)

*

Offline wpmike

  • *****
  • 1169
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Sony Xperia Z
Odp: LEO.....i mit nierysującego się ekranu.
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 01, 2010, 11:18:58 »
wydaje mi sie ze noszenie samego leo w kieszeni bez etui jest lepszym rozwiazaniem... Ja osobiscie bede zamawial folie brando na hd2. Ktos ja ma moze ? Jak sie sprawuje ?
Posiadam Brando matową - działa OK. Chyba więcej się nie da powiedzieć w tym temacie... Mogliby ją jedynie ładniej dociąć...

Zakładam nowy wątek tylko po to aby ostrzec użytkowników (obecnych jak i przyszłych).
Zabójca- ziarenko piasku.
Pokonany - ponoć nieśmiertelny ekran LEO (też oglądałem filmiki z Lethermanem...)
Leo przegrał w starciu z ziarenkiem piasku (kwarc) w etui z fabrycznego zestawu....W efekcie dwie rysy na wyświetlaczu (też kwarc).
 :(
Mi też się to przytrafiło. Rezultat - ryska 5-7mm... Ból...

*

Offline CaptainAmerica

  • 20
  • Sprzęt: HTC HD2
Odp: LEO.....i mit nierysującego się ekranu.
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 01, 2010, 17:22:51 »
co do ekranu LEO... orientuje sie ktos ile moze kosztować wymiana porysowanej szybki? ... no chyba ze trzeba wymienic cały ekran yhhhhhh...

*

Offline vonski

  • a.k.a. borubar
  • *****
  • 7226
  • Płeć: Mężczyzna
  • Free bootloaders!
  • Sprzęt: OnePlus X, Galaxy S6, Xperia Z3 Tablet
Odp: LEO.....i mit nierysującego się ekranu.
« Odpowiedź #14 dnia: Marzec 01, 2010, 17:26:13 »
W tym ekranie AFAIK warstwa dotykowa jest scalona z ekranem, więc wymieniać trzeba całość.
Na eBayu ekrany od 60$ w górę, oczywiście bez wymiany.

*

Offline Bufer

  • 10
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: HTC HD2, HTC Wildfire S
Odp: LEO.....i mit nierysującego się ekranu.
« Odpowiedź #15 dnia: Marzec 01, 2010, 17:54:04 »
W Regenersis ok 570PLN z wymiana...
NAND BarrDroid 1.0.6 barr2

*

Offline robix1999

  • Ekspert HTC HD2
  • *****
  • 1767
  • Płeć: Mężczyzna
  • KRK
  • Sprzęt: Kaiser,TG01,LE0, SGS2, SGSIII, SGS4 Exynos Octa
Odp: LEO.....i mit nierysującego się ekranu.
« Odpowiedź #16 dnia: Marzec 01, 2010, 18:03:46 »
też porysowałem ekran - 7 dni ma fon - bardzo dziękuję temu mądremu co napisał że jest bardzo twardy i folia to profanacja HD2 - tu na naszym forum
nic z nim nie zrobiłem - musiałem zahaczyć nim o coś jak wkładałem do kieszeni - może zamek lub guzik

folia to konieczność inaczej płacz i zgrzytanie zębów
____________________________________________
ROM :   ≈≈≈  Crash ROM 10 ≈≈≈

Odp: LEO.....i mit nierysującego się ekranu.
« Odpowiedź #17 dnia: Marzec 01, 2010, 18:24:40 »
Nie powiem, to ciekawe - jedym się rysują dosyć łatwo i szybko, a innym w ogóle. Mam go już z 3 miesiące, ani jednej ryski, choć dwa razy rzuciłem nim przypadkiem o beton na kilka metrów w przód na przystanku - trochę zbyt energicznie wyciągałem go z etui za jacka ;] Niby jest tam około milimetrowe wgniecenie obudowy, ale całkowicie nie widoczne, ekran nadal idealny, nawet z nudów pisałem po nim cyrklem też nic... być może ziarenka są jakieś super rysujące, ale nadal bede uważał że HD2 to ekran nierysujący sie, co nie zmienia faktu ze jak się chce to się da. Warto po prostu trochę uważać, czasami przedmuchuje etui, trzymam je w kieszeni i żyje, chociaż mieszkam w mieście to i rzadko spotykam się z możliwością by mi jakieś ostre ziarenko piasku wpadło do etui... Tak czy siak nie zamierzam zakładać folii - jak się porysuje to się wkurzę, ale takie jest życie, na razie mój HD2 przeszedł chrzest bojowy dwa razy i nie widze u siebie szans na porysowanie, inne niż rzucenie nim o beton, ale wtedy nawet folia go nie ochroni jak bede miał pecha.

*

Offline piotreki

  • 13
  • Sprzęt: HD2
Odp: LEO.....i mit nierysującego się ekranu.
« Odpowiedź #18 dnia: Marzec 01, 2010, 19:10:32 »
a Jak umyc folie Brando aby nie bylo pylkow kurzu pod spodem ? Nakleilem ja juz i widze pare malych pylkow, nie chce jej od nowa zakladac bo boje sie ze po zdjeciu cala obejdzie kurzem :(
Macie jakies sposoby na to ? Czy tylko kupienie nowej pozostaje i zalozenie jej uwazniej ?

*

Offline sierek

  • ****
  • 568
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: OnePlus9, Surface Pro 7
Odp: LEO.....i mit nierysującego się ekranu.
« Odpowiedź #19 dnia: Marzec 01, 2010, 19:21:16 »
Wiele razy opisywane, najczęściej przytaczany sposób:
Zaparowana łazienka by nie było pyłków w powietrzu, kropla płynu do mycia naczyń i woda do spodka, mycie folii, strzepanie wody, nałożenie.

Odp: LEO.....i mit nierysującego się ekranu.
« Odpowiedź #20 dnia: Marzec 01, 2010, 20:12:49 »
Ekran Leo jest piękny i uważam że nawet z kilkoma rysami i tak wygląda lepiej niż z nalepioną folią i dlatego nigdy jej nie nalepię. :)
Poza tym jest na tyle twardy że przez 3 miesiące użytkowania nie ma ani jednej rysy.
Pozdrowienia :)
« Ostatnia zmiana: Marzec 01, 2010, 20:14:24 wysłana przez sbulanda »

*

Offline robix1999

  • Ekspert HTC HD2
  • *****
  • 1767
  • Płeć: Mężczyzna
  • KRK
  • Sprzęt: Kaiser,TG01,LE0, SGS2, SGSIII, SGS4 Exynos Octa
Odp: LEO.....i mit nierysującego się ekranu.
« Odpowiedź #21 dnia: Marzec 01, 2010, 21:06:44 »
Ekran Leo jest piękny i uważam że nawet z kilkoma rysami i tak wygląda lepiej niż z nalepioną folią i dlatego nigdy jej nie nalepię. :)
Poza tym jest na tyle twardy że przez 3 miesiące użytkowania nie ma ani jednej rysy.
Pozdrowienia :)

tak? a sprawdź pod światło - i najlepiej w okularach (jeśli masz presbiopię) - faktycznie - to super mieć porysowany ekran w pda za 2k  :(
____________________________________________
ROM :   ≈≈≈  Crash ROM 10 ≈≈≈

*

lipalipski

Odp: LEO.....i mit nierysującego się ekranu.
« Odpowiedź #22 dnia: Marzec 01, 2010, 21:26:26 »
Osobiście folii nie używam i nie używałem nie tylko na LEO, ale i na Rhodiumie albo innych starszych PDA. Jakaś rysa się zawsze trafiła, czasem więcej -i co z tego? Działa ekran, jak działał. Przy włączonym podświetleniu zazwyczaj ich nie widać.

A poza wszystkim na Hero i Leo, których używam jednocześnie obecnie, nie widzę ani jednej.

*

Offline Forest89

  • *
  • 79
  • Płeć: Mężczyzna
    • TELEPOLIS.PL
  • Sprzęt: HTC HD2, Nokia N86 8MP
Odp: LEO.....i mit nierysującego się ekranu.
« Odpowiedź #23 dnia: Marzec 01, 2010, 21:45:33 »
Nie ma rzeczy które się nie ryszą. Ja w te całe testy na YouTube za bardzo nie wierzyłem i po 2 tygodniach zakupiłem sobie folie. Dzisiaj ją przykleiłem. Kupiłem folię Vikuiti Glossy. Jest o kilka złotówek tańsza od Brando, ale według mnie równie dobra. Narazie mam od od jakiś 40 minut i jest kilka miejsc zapowietrzonych, ale niby ma to zejść. Zobaczymy ;)

*

Offline Kriz206

  • 34
  • Sprzęt: Htc HD 2, PSP Slim
Odp: LEO.....i mit nierysującego się ekranu.
« Odpowiedź #24 dnia: Marzec 01, 2010, 21:53:15 »
Ja używam HD 2 już dłuższy czas i z perspektywy czasu i wielu telefonów jakich używałem z całą pewnością stwierdzam że ekran w Leo jest doprawdy bezkonkurencyjny ale czy niezniszczalny … wątpię. Jak dotąd mój Leo jest w idealnym stanie więc mimo braku foli ale jednak się w nią zaopatrzę nie po to wydawałem ponad dwa tysiaki aby zjeździć telefon za ponad 1,5 tysiaka w rok co już mi się zdarzało. Do niczego nie namawiam ale naprawdę ostrożności nigdy za wiele.

*

Offline bronx

  • ***
  • 254
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: htc Desire S, Dell XPS M1330, iPad (2012)
Odp: LEO.....i mit nierysującego się ekranu.
« Odpowiedź #25 dnia: Marzec 01, 2010, 22:52:42 »
eee tam... pitolenie... oczywiscie, ze sie rysuje. na warstwie szkla jest jeszcze jakis akryl czy cos i jakis czas temu zrobilo mi sie takie tyci tyci kuku. jedna mikro kropeczka, ale jednak jest. cale szczescie, ze tylko punktowo a nie rysa... zakupilem folie i powiem tak - zaparowana lazienka system, idealnie nalozona, zero problemow z czujnikami, czuloscia, poslizgiem no i oczywiscie rysami. :) za folie dalem 2 funty (Rinco bodajze czy jakos tak...), a mimo to jakosciowo nie odbiega od przesadnie drogich produktow typu Martin Fields czy Brando. pozdrawiam ogladajacych porysowany ekran... :E

*

Offline horde

  • ******
  • 2638
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Lg 2x, SGS3
Odp: LEO.....i mit nierysującego się ekranu.
« Odpowiedź #26 dnia: Marzec 02, 2010, 08:00:23 »
We wczesniejszych pda uzywalem i zawsze nakladalem folie. Z tym, ze w wiekszosci przypadkow byl to ekran oporowy, bardziej miekki i narazony na "uklucia" rysika. Na Leo nie mam folii i jakos po 3 miesiacach nie mam zadnych rys nawet pod swiatlo i w okularach. Folia to tylko dodatkowe zabezpieczenie i bez przesady jak bedzie cos ostrzejszego to przez folie tez przejdzie, cudow nie ma, ze ochroni przed wszystkim. Nie chodzi o zaoszczedzenie 30zl, bo to zaden problem, po prostu z folia to juz nie to samo, a ze Leo ma pojemnosciowke i do tego bardziej odporna na zarysowania tym lepiej. Bardziej balbym sie upadku wyswietlaczem do podloza.

*

Offline mett7

  • ***
  • 418
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: htc HD2
Odp: LEO.....i mit nierysującego się ekranu.
« Odpowiedź #27 dnia: Marzec 04, 2010, 16:50:25 »
U mnie Leo zakupiony jak tylko pojawiły się pierwsze sztuki w Polsce. Od tego czasu zero rys, pozdrawiam wszystkich zafoliowanych :ok:

*

Offline 8000

  • **
  • 100
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: HTC HD2
Odp: LEO.....i mit nierysującego się ekranu.
« Odpowiedź #28 dnia: Marzec 04, 2010, 17:08:45 »
Może ktoś wstawić filmik pokazujący swojego porysowanego HD2? Bo bardziej wierze w te filmiki na YT o odporności ekranu, niż w to że się porysował  :D
Być może folie słabo schodzą na allegro i stąd ten temat  :grin: :wink:

*

Offline misha59

  • **
  • 128
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: SGSII
Odp: LEO.....i mit nierysującego się ekranu.
« Odpowiedź #29 dnia: Marzec 04, 2010, 17:39:31 »
Może ktoś wstawić filmik pokazujący swojego porysowanego HD2? Bo bardziej wierze w te filmiki na YT o odporności ekranu, niż w to że się porysował  :D
Być może folie słabo schodzą na allegro i stąd ten temat  :grin: :wink:

Ręce opadają......
HTC HD2 .....było, teraz Samsung Galaxy S II