Wystarczy prześledzić temat - HTC najpierw stwierdziło że to problem sprzętowy i że będą wymieniać PDA z wadliwymi matrycami. Później wpadli na pomysł, że można softwareowo zmienić kolory o większym nasyceniu różowym w okolicach środka i tak powstała łata, która nie do końca działa bo róż pojawia się w różnym stopniu - w zależności od tego na jakim tle fotografujesz. Jeśli byłby to tylko i wyłacznie problem softwareowy to nie zostałby ślad z tej plamy.
To moga byc pochopne wnioski, niekoniecznie tak musi byc.
Kwestia do kogo byly maile, czy telefony, kto udzielal odpowiedzi, jaka mial wiedze na ten temat, kompetencje itp.
Rownie dobrze moglo to byc zbagatelizowanie problemu, a dopiero ilosc przypadkow spowodowala glebsza analize.
Bardzo czesto konsultanci, serwisanci odpowiadaja prosze wyslac, wymienimy itp, a pozniej okazuje sie, ze wgrany nowy ROM, wymiana danego elementu, a urzadzenie to samo.
Zreszta gdyby to byla jakas wielka usterka uniemozliwiajaca korzystanie z urzadzenia, czy zagrazajaca zyciu to HTC na pewno zmuszone byloby do wymiany wadliwego sprzetu jak czynnia to inni np Nokia z wymiana ladowarek ostatnio.
To, ze ktos widzi ta plame, ktos inny mniej lub bardziej albo w ogole powoduje, ze nie jest to nic tak znaczacego jak probuja to wmowic niektorzy lub doszukac sie problemow.
Daj mi swoja nowa Nokie na pare dni do testow, a na pewno znajde jakies wady, cos co mi sie nie spodoba w sprzecie tej klasy.
Zreszta radzilbym Tobie dobrze przyjrzec sie jakie robi zdjecia bo moze okazac sie, ze moze masz jakas zolta plame w okreslonych okolicznosciach.
Sierek dobrze napisal, sztuczne napedzanie problemu, czesc uzytkownikow w ogole nie zauwazylaby zadnych przeklaman na zdjeciach gdyby nie cale rozdmuchanie tej sprawy.