Trefne partie produkcyjne TYTN'a II?

Witajcie

Chodzą słuchy o trefnych urządzeniach, czy też partiach Kaisera. Że podobno Orange wycofuje takie urządzenia itp?

Ktoś się z tym już spotkał? Jeżeli tak to jakie były obiawy? Gorsza obudowa, albo coś z Softem nie tak?


Pytam, bo na dniach dostane z Orange to urządzenie i zastanawiam się na co mam zwracać uwagę?

Pierwsze slysze.

Tu masz np jakiś ślad:
http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=81647.msg534176#msg534176

Ale z tego co narazie udało mi się przegrzebać w sieci to chyba raczej plotka? 

Zadam pytanie inaczej - c zy ktoś kupując np w Orange miał do czego się przyczepić? Coś było co nie powinno? 

Tu masz np jakiś ślad:
http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=81647.msg534176#msg534176

Ale z tego co narazie udało mi się przegrzebać w sieci to chyba raczej plotka? 

Zadam pytanie inaczej - c zy ktoś kupując np w Orange miał do czego się przyczepić? Coś było co nie powinno? 

Bralem (biore) udzial w tamtej dyskusji - koniec koncow sprawa nie zostala potwierdzona. Zauwaz, jednak ze tam chodzilo (teoretycznie...) o OGOLNY fakt dostarczania do Orange przez HTC urzadzen nie spelniajacych (ewentualnie spelniajacych, ale nie wykonanych tip-top) norm produkcyjnych, czyli powiedzy - szrotow z tasmy produkcyjnej. Koniec koncow nikt z Orange nie narzekal, wiec... wyglada to tylko na plotke.

Tak, majac Kaisera w Orange moge Ci powiedziec do czego ewentualnie sie bedziesz mogl przyczepic. Do softu Ale po odpowiednim skonfigurowaniu bedzie dzialalo satysfakcjonujaco, a reszta uzytkownikow moze wgrac ROM (polecam oryginalny angielski, jesli juz) HTC (albo i gotowany, jak ktos lubi).

Cala reszta to przyjemnosc z korzystania (oprocz padow sieci, ale to juz zupelnie inna sprawa - na szczescie w metropoliach dziala lepiej, niz 'w terenie'. I tez nie zawsze poza wiekszymi aglomeracjami (ilosc nadajnikow etc.) sa problemy. A czasami i w srodku Warszawy sa odglosy, jakby ladowalo UFO (mam nawet nagranie na poczcie glosowej, hehe )

Dzięki za odpowiedź. Też myslę że to plotka, w końcu to sprzęt z najwyższej półki u tego operatora, więc gdyby on mial coś nie tak to jak by wyglądały tańsze aparaty?

Apropo softu już powoli czytam artykuły jak wgrać inny ROM i chyba zaczne od HTC czyli oryginalnego, bo tam choćby jest HTC Home.

A skoro poruszyłeś temat sieci - posiadam Orange FREE, a dokładniej dziewczyna posiada. Laptop z Vistą i karta Modemova Novatel 870. Mieszka na Ochocie w WaWie i z UTMSa może korzystać tylko w godzinach porannych - wtedy faktycznie hula aż miło. Jednak z każdą godziną, jest coraz gorzej - NET się przywiesza i dostaje czkawki w proporcji 1 min korzysta i 3-4min czeka aż się 'odwiesi. Wtedy tylko na EDGE'u można spokojnie, choć o wiele wolniej korzystać z sieci.

Dzięki za odpowiedź. Też myslę że to plotka, w końcu to sprzęt z najwyższej półki u tego operatora, więc gdyby on mial coś nie tak to jak by wyglądały tańsze aparaty?

Apropo softu już powoli czytam artykuły jak wgrać inny ROM i chyba zaczne od HTC czyli oryginalnego, bo tam choćby jest HTC Home.

A skoro poruszyłeś temat sieci - posiadam Orange FREE, a dokładniej dziewczyna posiada. Laptop z Vistą i karta Modemova Novatel 870. Mieszka na Ochocie w WaWie i z UTMSa może korzystać tylko w godzinach porannych - wtedy faktycznie hula aż miło. Jednak z każdą godziną, jest coraz gorzej - NET się przywiesza i dostaje czkawki w proporcji 1 min korzysta i 3-4min czeka aż się 'odwiesi. Wtedy tylko na EDGE'u można spokojnie, choć o wiele wolniej korzystać z sieci.

Poza tym HTC sam by sie przejechal na takich urzadzeniach - predzej czy pozniej ktos by uderzyl nie - standardowo - do operatora - a wlasnie do HTC... i ktos by beknal.

U mnie HSDPA (w zasadzie 3G+, jak to pokazuje soft Orange'owy) dziala dobrze, o ile nie ma padow - wtedy interweniuje i zwykle po 2-3 h przekazniki/nadajniki zaczynaja dzialac dobrze. (WaWa Srodmiescie/Powisle) Podobnie w innych dzielnicach, choc zdarzaja sie niespodzianki...

Najwazniejsze jest to, ze nie zrywa polaczenia tak czesto, jak w przypadku chociazby Nokia 6288 mojej dziewczyny lecacym po 3G. Szczegolnie, przy ciaglym polaczeniu i odbiorze poczty-na-biezaco (no, co 5 minut : ) Mysle o Direct Pushu, ale nie wiem jak do tego podejsc (jak pies do jeza wiec, na razie).

"wtedy interweniuje i zwykle po 2-3 h przekazniki/nadajniki zaczynaja dzialac dobrze." i co robisz? może dzwonisz na *800 i zgłaszasz ten problem? bo tam co wieczór miły automat inforuje że "mogą pojawić się przeciążenia bla bla bla, a przewidywany termin zakończenia prac to godziny poranne dnia jutrzejszego".

Jak zakupie TYTN'a będę miał okazje przetestować właśnie łącze na innym "systemie" niż Viśta i wtedy okaże się na 1000% czy to wina sieci czy np właśnie systemu.

Co do DirectPush'a to chyba chodzi o serwer exchange z którym masz na bierząco połączenie. Zwykła poczta oparta jest na POP3/IMAP w której co najwyżej możesz ustawić częstotliwość sprawdzania m@ili.

*600, 2b exact. Do znajomych konsultantow - popychaja do odpowiednich ludzi w technicznym o wiele efektywniej.

Czesto wlasnie siec jest problemem... ale to niestety w Orange jest swoista 'norma'. Co nie znaczy, ze nie mozna i nie nalezy walczy o swoje.

Tak tez myslalem - ale takowy serwer trzeba zakupic, riiight ? Bo tak mi sie wlasnie wydaje, ze taka jest procedura. Moze moglbys polecic jakas firme ? W tej chwili korzystam z 'normalnej' poczty na home.pl , gmailu + 2 przekierowania na orange (po to, zeby miec info (SMS, jest jeszcze inna opcja, ale ostatnio przestala dzialac : P) na biezaco, kiedy przyjdzie mail, jaki, czy odebrac etc.) i nie ukrywam, ze takie rozwiazanie by mi sie przydalo

Pozdrawiam

orange moglo by zakupic "kilka" nadajnikow wiecej po prostu i skończyły by się reklamacje i dzwonienia na infolinie

a wracając do exchange i pushm - musisz sobie albo postawic sam serwer z exchange'm co zapewne łatwe nie jest, albo zapłacić ponoć sporo za hosting takiej usługi bo to dopiero wchodząca technologia dla ogółu - wcześniej jak i obecnie stosowały ją korporacje, które jako sposób komunikacji używały intranetu a nie zwykłego internetu.