No i ugotowałem swój pierwszy rom - zgodnie z moimi wstępnymi obawami, coś jest nie tak :/
Po załadowaniu romu (bez komplikacji) kaizerka się odpala, pojawia się splash (htc), następnie drugi splash (wm6), po chwili pojawia się ekran (podobny do splash'a wm6) z komunikatem "dotknij ekranu aby skonfigurować urządzenie..." no i tutaj zaczynają się schody, ponieważ kaizerka na nic nie reaguje...
Obiawy:
- brak jakielkolwiek reakcji na "tapnięcia" (brak reakcji softu, podświetlenie się nie rozjaśnia do normalnego poziomu)
- po wciśnięciu dowolnego klawisza włącza się podświetlenie klawiszy i ekranu, następnie po jakimś czasie standadowo przygasa ekran i gasną całkiem klawisze.
- przy podłączeniu kabelka ubs, w urządzeniu i na pc słychać standardowy dźwięk połączenia ActiveSync, na komputerze ikonka AC zmienia się na zieloną i pojawia sie kreator synchronizacji (jak po każdym HR)
- po rozsunięciu klawiatury słychać standardowy dźwięk, obraz się obraca w trym landscape (wszystko pozostałe jak wyżej)
Próbowałem ugotować różne romy (w sumie chyba z 5 razy) i za każdym razem to samo.
Zgodnie z opisami z innych wątków w stylu "jak wyjść z opresji" ugotowałem między innymi lekkie romy - jeden zrobilem tak jak jest wszystko domyślnie (takie zaznaczenia jak po odpaleniu kuchni 2.0), z kolejnej wersji usunąłem jeszcze wszystkie zbędne programy (gsfinder+, tomtom, dialery i inne dodatkowe których standardowo nie ma w oryginalnym romie - jak nie wiedziałem do czego jest jakaś pozycja to zostawiałem zaznaczone).
Przy każdej kompilacji wychodzi taki sam efekt - kolorowy ekranik z prośbą o "tapnięcie" i na tym koniec...