Tak więc tezę o tym, że iGO olewa kategoryzację dróg możemy Cavallino włożyć między bajki stary 
No i tłumacz chłopu jak krowie na rowie, a on i tak nie pojmie.
Kategoryzacja dróg i podział na kategorie, w sensie oczywistym, rozumianym przez każdego kierowcę, I-go olewa.
Nie wierzysz - zrób test.
Spytaj kogoś na stacji benzynowej jakiej kategorii jest dana droga w atlasie.
Jeśli powie Ci że to np. "krajówka" czy "autostrada" to odszczekasz, a jeśli że to droga "kategorii 85,7 km/h" lub "115,7 km/h" to odszczekam ja.
To że ktoś nie rozumie słów, których używa, jeszcze wcale nie oznacza, że ma rację.
Napisane: Maj 13, 2007, 22:55:21
Jako porządny soft korzysta z predefiniowanej przez autorów tabeli z przypisanymi średnimi prędkościami dla danych odcinków dróg.
Dokładnie tak.
Liczy się przypisana do danej drogi prędkość, a nie kategoria drogi.
Tym samym sposobem nie ma szans aby wyłączyć nawigację po drogach kategorii najniższcy, po których się zazwyczaj po prostu nie jeździ, ze strachu o samochód.
Wybieram się np. do Bułgarii przez Rumunię, a że już tam byłem to wiem, że lepiej nie zjeżdżać z drogi krajowej, choćby nie wiem jak atrakcyjny wydawał się skrót przez drogę bez numerka.
I wisi mi co I-go sądzi na temat szybkości na niej, ja drogą takiej kategorii jechać nie chce, a nie mam sposobu, żeby wykluczyć nawigowanie po takiej kategorii dróg.
Jeśli jeszcze teraz nie zrozumiałeś co to znaczy kategoria drogi, to próżny mój trud.