Europa wschodnia 2009.2

Pojawiły się mapki 2009.2 - w sumie 18szt

Mapa Polski urosła o jakies 1,5MB, ale...

- Litwa urosła ponad 3 krotnie
- Estonia również ponad 3 krotnie
- Łotwa 7 krotnie
- Słowenia urosła 4 krotnie
- Czechy po raz pierwszy od nowego dostawcy i urosły prawie 2 krotnie

Ciekawostka - prawie wszystkie POI zmalały i to znacznie, ciekawe czy to nowa kompresja czy po prostu jest ich mniej 

Ciekawe jak sprawuje się emapa w nowym wydaniu :-) Dopiero za 2 tygodnie ruszam w 1200km trasę po Polsce to chętnie potestuję. Poprzednia miała ponad 4700 planów adresowych miejscowości a ta niby (wg aktualnmych danych podanych na stronie emapy) ma ponad 5300...

Grecja od Epsilona - tak samo beznadziejna jak poprzednie mapy tego wydawcy. Pozostaje więc czekać na następcę Navteq'a Q3 (o ile się pojawi).

Grecja od Epsilona - tak samo beznadziejna jak poprzednie mapy tego wydawcy. Pozostaje więc czekać na następcę Navteq'a Q3 (o ile się pojawi).

iGO udowodniło że jest wszechstronnym softem - więc jest duża szansa że się taka mapa pojawi ale chyba najprędzej w produktach Beckera które korzystaja z map Navteqa na nakładce iGO 

Z tego co na szybko zauważyłem, to w porównaniu z poprzednią (2008.10_090218), to powróciły informacje na temat ograniczenia prędkości i niestety krok w tył - numery dróg znów są w nawiasach. Nadal niestety nie ma informacji na autostradach o pasach ruchu przy zjazdach 

Słowacja od tego samego dostawcy, co Czechy (CEDA) - niestety jakościowo kiepska (problemy z kategoryzacją dróg). Litwa, Łotwa i Estonia od jednego dostawcy - estońskiej firmy Regio. Zagadką jest dla mnie mapa Słowenii o objętości blisko 25 MB (ta od TA ma niecałe 7 MB) - wygląda na niezwykle szczegółową.

Grecja od Epsilona - tak samo beznadziejna jak poprzednie mapy tego wydawcy.

W cyklu "spadło z ciężarówki" pojawiła się mapa Grecji firmy CIT (w wersji 2009.01).

W cyklu "spadło z ciężarówki" pojawiła się mapa Grecji firmy CIT (w wersji 2009.01).

Tak, wiem, testowałem ją. Jest o niebo lepsza od EPSILONa i zdecydowanie bardziej szczegółowa do NAVTEQ'a (sporo mniejszych miejscowości ma swoje nazwy) - niestety zawiera dużą ilość nieprzejezdnych dróg (np. okolice Dodony - tam jest tylko jeden dojazd - to, przy czym uparcie stroi GIS oraz CIT to droga o nachyleniu 30% nieprzejezdna na oko nawet dla UAZa - mnóstwo kamieni etc).
Pozostaję przy NAVTEQu z nadzieją na wydanie 2009.

Pozostaję przy NAVTEQu z nadzieją na wydanie 2009.

Dla kraju tak cywilizowanego, jak Holandia mapa Navtecha jest też oceniana jako o niebo lepsza od mapy Tele Atlasa.

Dla kraju tak cywilizowanego, jak Holandia mapa Navtecha jest też oceniana jako o niebo lepsza od mapy Tele Atlasa.

Jestem zaskoczony, czego nie należy odczytywać jako powątpiewanie. Sam jestem (stałem się, z czasem) zwolennikiem Navteqa.
Ale TeleAtlas ma przecież główną siedzibę w NL, tu powstał, tu robił pierwsze mapy (1984).
Navteq ma tylko europejską siedzibę w NL, od kiedy większościowy pakiet kupił Philips (1991). (Co już nieaktualne, wiadomo - Nokia)
Holandia to tak mały kraj, wydawałoby się że starczy kilka fotek Kukuruźnika, aby mieć gotową mapę. 
Byłem w Holandii kilkanaście razy, większość z TA (TomTom) i niedoróbki były tylko w wersji 3. TTN (pisałem o tym na Forum). Potem już było w miarę OK.
Z Navteqiem (Garmin) jeździłem tylko głównymi drogami, trudno mi dawać miarodajną opinię.
Powiadasz, że Navteq faktycznie wyraźnie przeważa w Holandii?

Wg tego co piszą na zachodnich forach to niby TeleAtlas sprawuje się tam lepiej. Ja z Navteqiem (garmin) nie mam miłych wspomnień z Hiszpanii. Oczywiście trudno tu cokolwiek lepszego wskazać bo każdy z nas ma inne preferencje, jeździł w innych rejonach oraz różnymi samochodami (ciężarowe / osobowe).

Dopiero teraz zacząłem być obecny w Internecie, więc wywołany do tablicy odpowiadam. Zdanie o wyższości mapy Holandii Navtecha nad TA wyczytałem na jednym z forów - sam mogę osobiście napisać jednak, co następuje: mapy (różnych krajów Europy Zachodniej) Navtecha 2002 i 2004 różnią się zasadniczo - oczywiście na korzyść 2004. Mnie osobiście w Austrii mapa 2002 przeciągnęła na trasie krótkiej (wbudowana nawigacja produkcji Delphi) przez drogi dojazdowe do garaży. Mapa 2004 takich numerów nie robiła. W tejże Austrii mapę TA oceniam nieco lepiej niż mapę NV (ma nieco bardziej aktualne dane - autostrada do Bratysławy była na niej zaznaczona jszcze przed otwarciem), choć Navtech ma jakby lepsze atrybuty dróg (ograniczenia prędkości) oraz zdecydowanie lepszą bazę POI. Spotykałem jednak na różnych forach opinie, że w jednym kraju Navtech zdecydowanie lepszy, w innym z koliei TeleAtlas (przypominam raz jeszcze, że cały czas piszę o Europie Zachodniej).

TeleAtlas już prawie od roku jak nie dłużej zbiera dane z mapshare które w końcu ponoć mają być zweryfikowane i uwzględnione w mapach 2009.02 które pewnie wyjdą w czerwcu.

Może się okazać że Navteq będzie miał sporo do nadrobienia jeżeli chodzi o europę zachodnią 

TeleAtlas już prawie od roku jak nie dłużej zbiera dane z mapshare które w końcu ponoć mają być zweryfikowane i uwzględnione w mapach 2009.02 które pewnie wyjdą w czerwcu.

Może się okazać że Navteq będzie miał sporo do nadrobienia jeżeli chodzi o europę zachodnią 

Masz rację - sam już to wcześniej pisałem. Inteligentnie napisane oprogramowanie analizujące dane z Map Share rzeczywiście sporo namiesza - nie tylko przebieg dróg, ale jeszcze ich atrybuty będą zbierane przez użytkowników i dostarczane za darmo Tele Atlasowi.

Edit 2009.05.03:
Znalazłem cytat o jakości map Holandii:

Here in The Netherlands NAVTEQ maps are much better then Teleatlas.
Only less postsigns in these maps. But I don't care about that.
Map-details are more up-to-date.

Znalazłem kolejny cytat (dokładnie o tym samym)

Navteq whas always better then Teleatlas in the Netherlands for me, it whas 4 years ago and it still is the best for me.