Jak ja chciałem oddać swój szajs, robili problemy, chciałem zgłosić niezgodność towaru z umową (na pudełku były oderwane od rzeczywistości dane) ale wysłąli na gwarancję, jak po miesiącu po oddaniu dostałem wiadomość, że 'mój sprzęt został naprawiony' to wpadłem w szał. Mówię tym tępakom, że ja nie oddawałem na gwarancję, tylko zgłaszałem reklamację a oni nic. Wziąłem sprzęt i poszedłem...