zgadzam się, jak już kot sobie wybierze jakiś obiekt do drapania (a jakiś wybierze na pewno) to potem trudno to odkręcić, łatwiej zapobiegać i podsunąć drapaka zanim to się stanie. U mnie kiedyś jeden kot obrał sobie do tego celu oparcie krzesła z obiciem, pomimo że miał opcję wychodzenia na dwór, a inne koty wolały korę drzewa. Inny z kolei owszem wybrał drzewo - bez z dość miękką korą i efekt był taki że pień tego bzu był dokładnie obdarty z kory naokoło na wysokości wyciągniętych kocich łap. Ale przynajmniej meble były całe