Akurat Note jest prawie tej szerokości co Universal (mogę dać zdjęcie obu olbrzymów obok siebie, jeśli ktoś chce).
Za to jest dużo cieńszy i wcale nie jest tak źle po kilku godzinach używania. Sam się go przestraszyłem z początku, ale już po 1 dniu zabawy z nim mogę powiedzieć, że się przyzwyczaiłem i jak wziąłem do ręki Touch Pro, to miałem wrażenie że to jakiś Xelebri z mini ekranikiem
Ekran jest rewelacyjny! Internet bez problemu pionowo się przegląda, a Autodesk SkrechBook w duecie z SPen daje mi to, czego potrzebowałem od pierwszej chwili z PDA!
Jest kilka rzeczy, do których można się przyczepić, mianowicie brak kalibracji rysika. Jest dokładny, ale akurat ja lubię trzymać w inny sposób rysik i mi "ucieka" z milimetr... Sam rysik też trochę ciasno siedzi, co jest akurat pożądanym efektem, bo nie wylata, ale "pazurek" do wyciągania go, mógłby być trochę głębszy, bo czasem paznokieć nie zahacza. Druga rzecz, to trochę wolny soft, czasem się zakrztusi. Podobno po aktualizacji przyspiesza, ale to zobaczymy jutro, jak wykończę rewelacyjną baterię (cały dzień prawie na wifi). Poza tym AMOLED ma taką dziwną przypadłość, że brakuje mu koloru pomiędzy czarnym, a bardzo ciemno szarym i widać tą "granicę", kiedy LEDy się wyłączają i pokazują idealną czerń. Reszta kolorów jest świetna, nawet matryca PenTile nie rzuca się w oczy jak w SGS, ba, trzeba się baaardo mocno przyjrzeć, żeby zobaczyć tą czerwonawo-niebieską poświatę.
Kurde, chyba reckę bym mógł z tego rozwinąć, ale już ponoć ktoś tam skrobie, to nie będę się wcinał...