uff 8 godzin podróż i jestem, wróciłem sobie z nad morza, podróż pełna wrażeń najpierw jakieś 6 godzin w przedziale w którym nie dało się otworzyć okna, normalnie PKP jest cudowne, nigdy jeszcze nie spędziłem tyle czasu w saunie, a zdesperowani współtowarzysze podróży już mieli wybijać szybę