Też kiedyś bardzo chciałem złożyć sobie coś takiego. Zaczęło się wiele lat temu, gdzieś około 2001 roku, gdy "PC Format" zamieścił artykuł o gościu, który złożył sobie coś takiego i nazwał FX-Box'em (wszyscy czekali wtedy na premierę XBoxa jedynki). Smaczku całej historii nadawał fakt, że gość sam przyznawał, iż komponenty zdobył w sposób średnio legalny (a jednocześnie mało nieetyczny
) - miał przez pewien czas dostęp do kubłów, w których niewymieniona z nazwy większa firma komputerowa przechowywała "uszkodzone" komponenty. Udało mu się wyszperać parę sprawnych komponentów. Może ta część historii brzmi trochę sensacyjnie, jednak zamieszczone zdjęcia konstrukcji wyglądały wiarygodnie. Nie wiem więc jak z pochodzeniem części, ale sam fakt złożenia czegoś takiego zapewne miał miejsce.
Pamiętam, że dopiero chwilę potem ludzie zainteresowali się takimi konstrukcjami.
Do mnie to jednak nie przemawia szczególnie, nie tak jak kiedyś. Dzisiaj pewnie zainwestowałbym w lepszy odtwarzacz albo konsolę dającą możliwość przeróbki.
Zdążyłem się zniechęcić względem zestawu pecet + telewizor.