Po pieniądze nie służą tylko do lokowania ale także do najzwyklejszej konsumpcji.
Kupowanie elektroniki zalicza się właśnie do tej kategorii i nie ma co z tego powodu załamywać rąk. Ja czasem po jakimś czasie rezygnuje ze sprzedaży jakiegoś urządzenia, kiedy okazuje się, że miałbym za nie dostać marnych 80 zł chociaż zapłaciłem kilkaset a w dodatku służyło mi na tyle dobrze, że darzę je jakimś sentymentem.
W taki właśnie sposób został u mnie SE T610 - najpierw używałem go przez dłuższy czas, potem używała go siostra a potem (już mając Nokię 6630) pomyślałem sobie, że zostanie jako dodatkowy telefon, na wszelki wypadek (wówczas nie miałem żadnego zapasowego urządzenia). Efekt? Gdy sprawdziłem ceny na Allegro okazuje się, że chodzi za tak śmiesznie małą kwotę, że nigdy bym się go za tyle nie pozbył. Już lepiej niech leży w szafie.
Z tego co widzę u znajomych też leży trochę starej elektroniki na zasadzie "używać na co dzień dzisiaj już za bardzo się nie da, ale sprzedać za małe pieniądze szkoda".
Natomiast jeśli chodzi o różnice między SD a SDHC, to ktoś może mi wyjaśnić jak to jest? Przez pewien czas byłem przekonany, że SDHC różni się elektronicznie od poprzednika i dlatego nie działa w starszych urządzeniach. Wybiło mnie z rytmu opracowanie sterownika SDHC dla nowszych Palmów (m.in. T5 i TX o ile mnie pamięć nie myli, niestety prace nad driverem dla T3 zostały przez autora zarzucone). I teraz pytanie: czy faktycznie nie dałoby się czegoś takiego zrobić dla Himalayi, Blueangela albo 4150?
Atlantis,złączki masz jak z malucha
To zwykły Molex jest. Chwilowo biorę 12V ze starego zasilacza komputerowego AT.