Mała rzecz a cieszy
( x 3 ) <widział ktoś moją cyfrówkę
?>
Tyle, że wracając skorzystałem trochę z pustych dróg okolicznych i się nieco ulewa przy otwieraniu
(uprzedzając wyrazy nienawiści
itp - 1) pada u mnie deszcz, więc poślizg opon nie wydaje pisku 2) nie mam "sportowego" tłumika 3)nie przekraczałem 3-4tyś obrotów 4)nie przekraczałem 50kmph, mimo, że mógłbym 60 5) w nic nie wjechałem
Więc bez strat w ludziach, sprzęcie, faunie, florze ani w śnie u mieszkańców
)