Pobawiłem się "pierwszym na świecie smartfonem z systemem Firefox OS" w salonie T-Mobile i powiem krótko; tragedia. Zdaję sobie sprawę, że sprzęty na których będzie pracować to low endy, ale:
- design systemu w stylu pierwszych Nokii z dotykowym Symbianem s60v5
- interfejs to pomieszanie z poplątaniem: belka powiadomień w Androidowym stylu, na jednym pulpicie część aplikacji, po "drugiej stronie" ekranu głównego kolejna część, dock paskudny, a do tego mdła kolorystyka - dramat. Autorzy chyba sami nie wiedzieli czego chcą to zerżnęli z każdego OS coś i wyszła niezbyt elegancka papka.
- mułowatość. Nie wiem czy to wina tego Alcatela czy samego systemu, ale brakuje trochę płynności. Działa jak Spica na Andku 2.1 po pół roku bez zmiany romu. W Spicy nie raziła przynajmniej pikseloza, tutaj może wywołać ból oczu.
Nazwanie tego smartfonem to, niestety, przesada. Cokolwiek na Androidzie 2.3 wzwyż z 1 GHz i 512 MB RAM bardziej ucieszy człowieka.