Tu nie chodzi o pokolenie Wizardów, a o to, że siedząc na PDAClubie niektórzy będą od Ciebie wymagać wiedzy w tematach hardware, a nie tylko software.
Bezpośrednio, znaczy, że źródło napięcia podłączasz bezpośrednio do baterii, a nie do urządzenia. I to był jedyny znany mi posób na "kopanie" baterii, układ ładujący wbudowany w urządzenie nigdy nie dostarczy do ogniwa ani takiego prądu, ani takiego napięcia, żeby baterię ożywić. Przynajmniej tak myślałem do tej pory.
Molex, jakby Ci to wytłumaczyć, jeśli powiem "złącze zasilania do dysków starego typu" to chyba będzie w miarę jasne. Możesz z niego bezproblemowo wyprowadzić +5V (lub +12V), a maksymalny prąd, w zależności od zasilacza, będzie oscylował coś koło kilku A.