smutne jest to, że musimy utrzymywać tak chore instytucje jak urząd skarbowy, to instytucja do wyrzucania pieniędzy w błoto
opisze może moją historię, w sierpniu dostałem 100zł mandatu i postanowiłem go nie płacić, wczoraj z poczty dostałem poleconu z US (koszt listu, bo to istotne 5,65), a w środku trochę makulatury i kwota do zapłaty 105,40, doliczono mi 5,40 odsetek, gdzie tu sens skoro więcej zapłacili za ten polecony,
z drugiej strony intryguje mnie zapis na mandacie, mowiący o tym, że "powinno" się go opłacić w ciągu 7dni, ale chyba "powinno" nie równa się "trzeba" czy "należy"?
chore prawo