Na jeden piksel? Wątpię.
Mi się jakimś cudem udało oddać mojego zadbanego iPada do serwisu.
W serwisie były trzy osoby i każda ma swoją wersję:
- naprawią mi ten egzemplarz
- dostanę jakiś inny, używany, "nie wiemy w jakim będzie stanie, ale będzie sprawny"
- dostanę nowego, nie wiadomo czy ipada jedynkę czy dwójkę, "no nowy, zafoliowany"
Jeśli w ogóle oczywiście 1024 bad pixele kwalifikują się do naprawy w ramach gwarancji...