Sprawował się świetnie, zarówno w trasie, w terenie jak i w mieście.
Jeździłem nim 5 lat, 550 000 przebiegu = 1 awaria i to jeszcze w czasie trwania gwarancji - zablokował się komputer.
Nie mówię oczywiście o normalnych elementach eksploatacyjnych.
W ostatnim czasie zaczął dużo palić, ale po wizycie w serwisie się unormowało, więć w zasadzie można zaliczyć do awarii/regulacji.
A na żyletki - nie opłacało się go dalej używać, nie opłacało się go sprzedać. Zamortyzował się, Odsprzedany firmie skupującej złom
po cenie złomu.