rarytas Subaru Impreza WRX STI hihihihihi ze specyficznym silnikiem ale napewno ekologicznym hihihihi
Ja ciebie przebijam.Ja za komuny dostałem to:
http://pl.youtube.com/watch?v=u_-9cKY7uzkDziś takie coś dostaniesz w kazdym sklepie z zabawkami.Ja żeby to dostać musiałem dwa lata błagać rodziców.Oni musieli po pierwsze-uzbierać horrendalną kwotę 100 marek RFN.Po drugie znaleźć kogoś komu pozwolono wyjechać,choćby na krótko z komunistycznego raju (bo za komuny jak dostałes paszport to ci go po powrocie zabierano,o ile żeś go w ogóle dostał,a nawet jakżeś go dostał to wize trzeba było mieć-na samej wizie na kraje socjalistyczne typu NRD tos sobie nie pojeździł)i kto wracając miałby czas,żeby pójść ,kupic i przywieźć-czyli,żeby ci oddał przysługę.Na osiedlu takie cudo miały tylko 3 osoby.Dwóch gości z identycznymi autami tyle,że miały plastikowe koła i trzęsły się jadąc jakby sie miały rozsypać,ja-z takim mercem jak na filmie ale nadmuchiwanymi oponami,tak,że szedł gładko budząc podziw osiedla i gośc co przyjechał do Polski z rodzicami z RFN (on miał wyścigówkę dwu biegową-wajcha do przodu miała jeszcze jedno przełożenie do szybszej jazdy-kompletny odlot wtedy-gośc robił drifty na tym biegu,ze szok).
BTW: Popatrz na datę na początku filmu-tak,tak.
Tyle,że mój był ładniejszy-istne cudo-ten z filmu sie nie umywa,choć model ten sam.Oczywiscie żadnych bajerów w stylu świecące światła czy klakson.
A samo auto było wyciągane tylko w weekendy z szafki i zamykane w niej na klucz.Nauczcie sie doceniać co macie,bo kiedyś tak nie było.