Przeraża mnie czasem stan świadomości moich znajomych na temat komórek. Wczoraj jedna mi powiedziała, że "pokochała swojego iPhone'a" (cytat oryginalny) za to, że między iPhone'a można za darmo wysyłać SMSy. Nie mogłem jej przetłumaczyć, że wiadomości z imessage są wysyłane za pomocą internetu. Są za darmo i koniec. No owszem, praktycznie jest to za darmo, ale trzeba mieć internet, to raz, a dwa, w nadroidzie jest tak samo (gtalk, whatsapp etc).