Tu nie chodzi o jedynego Asphalta. W porównaniu do S3:
1. Wolniejszy (minimalnie, ale czasem da się to odczuć),
2. Sense: może i ładne, ale ciężkie i zamulające, mało opcji konfiguracji, wigdetów Sense nie da się używać na innych launcherach,
3. Brak slotu microSD,
4. Beznadziejny aparat, o dwie klasy niżej niż Samsung, poniżej moja ulubiona fotka porównawcza
5. Gorsza jakość audio,
6. Kiepski GPS (który lubi sobie "zwariować"), wiele aplikacji pluje błędami o braku możliwości lokalizacji,
7. Słabsza bateria (i na papierze i w użytkowaniu),
8. Tegra 3 póki co zawodzi, wydajnościowo za konkurencją, wspomniany Asphalt 7,
9. Głupi root wymaga odblokowania bootloadera co równa się pożegnaniu (nieodwracalnemu) gwarancji,
10. Na koniec mój ulubiony bajer czyli słynne trzy kropki. HTC pozbawiło swoje nowe urządzenia przycisku Menu, związku z czym wszędzie mamy piękny pasek z trzema kropkami, które po naciśnięciu ujawniają menu. Czyli np. we wspomnianym Apshalcie gramy nie na 4,7" a na ok. 4,3... Ten co wymyślił likwidację "menu" a pozostawienie przycisku przełączania aplikacji powinien do końca życia dostać zakaz zbliżania się do smartfonów. Oczywiście- pasek da się usunąć, ale trzeba mieć roota, a root -> patrz punkt nr. 9
Jedyną tak naprawdę przewagą HTC jest design i materiały użyte do wykonania. Kupiłem go "oczami" i po dwóch tygodniach mam dość i sprzedaję. Miałem 2 egzemplarze S3, umyśliłem sobie że sprzedam jeden i kupię One X do porównania. Niestety porównanie okazało się miażdżące.