Taaa tylko dlaczego zachwycamy się powstaniem, w trakcie którego ogromna ilość cywilów zginęła, a nie dało to żadnego efektu? Wielka ogólnopolska pompa i wiwaty, rekonstrukcje, pokazy... A o powstaniu wielkopolskim się nie pamięta? Raczej media i opinia publiczna nie pamięta. Jakoś gdy mamy kolejne rocznice powstania wielkopolskiego czy śląskiego to nie mówi się o tym lub mówi się bardzo mało. Oczywiście chwała bohaterom, którzy mimo przeciwności losu walczyli z okupantem, ale naprawdę w takie dni jak 1.08 lepiej wyłączyć tv bo można nie wyrobić słuchając piania z zachwytu nad powstaniem, które z nie miało szansy powodzenia. Dziwne to, powinniśmy być dumni ze swoich zwycięstw, a my (czytaj: media) podniecamy się największą klęską XX wieku.