0 użytkowników i 11 Gości przegląda ten wątek.
Siemka, jak nowonarodzony dzisiaj. Nareszcie się wyspałem, żołądek już normalnie żyje. Jak miło.
cześćteż mam wolne a od rana klienci dzwonią na komórkę co za ludzie, dzwoni taki do firmy, słyszy że mnie nie ma więc łapie za komórkę. I co, myślą że z domu im to czy tamto zrobię?
Po długiej przerwie poszedłem na basen.Po 40-ym odbiciu od "bandy" jak mnie złapał skurcz, to myślałem, że nie wyrobię Trzeba wrócić po magnez!