Ja na pecetach grałem odkad pamietam.Od momentu gdy full wypasione miały całe 66 megaherców DX 66 i takie tam.
X Boxem jestem zachwycony.Do czasu kupna 360 nienawidziłem pada.Zmieniłem zdanie.Pad to rozkosz i istne cudo.
W raptem 4 miesiące czy pół roku a mam już ze 12 gier na koncie.Wada jest tylko jedna-gry są drogie jak cholera (GTA jak kupowałem kosztował 250 złotych i tyle trzeba dać za każdą bardzo dobra grę.Choc w miarę czasu tanieją.
Ja Konrada akurat w kwestii pada nie rozumiem,bo w GTA IV gra sie padem znakomicie.Może i pad jest lepszy? Lewy spust wciśnięty do końca to autocelowanie,lekkie wciśnięcie to celowanie ręczne.Inna sprawa,że jak jest zadyma a tam sie wiele dzieje to bez automatycznego trybu nie ma co próbować.De facto ręcznego sie nie używa prawie wcale (w snajperce go nie ma akurat,ale to by psuło rozgrywkę,poza tym ludzie a zwłaszcza Policja nie stoi biernie i czeka na rozwalenie,cały czas próbują cie obejść oskrzydlić,ruszają się,NIE DAŁBYŚ RADY nadążyć celownikiem).Gra jest odjazdowa.W PC nawet z pieszymi jest problem,na X-ie miasto sie od nich roi.Inteligencja np.Policji budzi prawie mój podziw.Strzelaniny są rodem z filmu.Nadjeżdżające radiowozy obracaja się bokiem na ręcznym jak na filmach a policjanci strzelają zza radiowozu,mało tego-kiedys na moich oczach gliniarz zatrzymał murzynkę do kontroli drogowej.I to była autentyczna kontrola!! Gadał z babą,potem kazał jej otworzyc bagażnik i do niego zajrzał.Skończył po pewnym czasie,babka odjechała,on chwilkę później zgasił koguty i też odjechał (a ja z opadniętą koparą oglądałem scenę przez okno pasażera w aucie którym jechałem).Grafika ładna,muzyka też.Są nawet polskie akcenty,bo można spotkać Polaków i usłyszec od nich wiąchę.Kupiłem X początkowo tylko dla tej gry i nie żałuję.Mam wersje Premium bodajze z twardym dyskiem.Innej moim zdaniem nie opłaca sie brać.Wprawdzie stan gry można zapisac na memory cardzie ,ale niektóre zapisy mają po kilkanaście mega.Nie mówiąc o tym,że w niektórych grach niektóre opcje nie są dostępne bez dysku.Np. w Forza 2 -jednej z najlepszych samochodówek jakie widziałem bez dysku nie obejrzysz powtórek,a warto bo ładnie widac detale np, wcisniesz hamulec i widzisz jak powoli czerwienieją tarcze hamulcowe od temperatury-niby bajer a ładny.
Napisane: Grudzień 14, 2008, 01:38:35
Do tego w Arcade podobno pad jest przewodowy.A ja nie lubie wiszącego kabla między nogami
Z drugiej strony pad bierze troche prądu,baterie schodzą dość szybko a trzeba po dwa paluszki AA.
No i pad chodzi na fale radiowe chyba.Podobno częstotliwośc pokrywa się z najpopularniejszą WiFi więc podobno lepiej nie używać w pobliżu routera.Ja nie używam i nie ma problemów.
Można dokupic przystawkę z ładowarka na akumulatorki albo z kablem.W standarcie masz mikrofono słuchawki,nie bardzo sie przydają,choć grałem w grę o antyterrorystach (podtytuł Las Vegas-nie pamietam tytułu samej gry) i mozna było głosem wydawać im polecenia.Trochę to głupio wyglada u reszty domowników,jak nagle z pokoju dobiega: GO,GO,GO!!!! i słychać huk wystrzałów