Nie, ja wiem
Tylko zastanawiam się jak to wygląda w oczach innych
Dobrze, opowiedz nam o tym...
A więc najpierw był Newton. Przypadkien przeglądając kategorię Palmtopy na allegro (nie wiem jak się tam znalazłem) zobaczyłem jakiegoś na Kup teraz za 50zł. Błaganie rodziców i zabawa się zaczęła. Niestety rok później zimą uległa uszkodzeniu linia elektyczna (3 dni bez kompa, jak ja to przeżyłem
) i wpadłem na pomysł żeby odpalić newtona z akumulatora. Jak się dowiedziałem od kupującego na allegro poszedł tylko bezpiecznik (a tatuś elektronik tego nie wyczaił :/ )
No cóż żal newtona, na święta dostałem Palma V z klawiaturą Palm Portable Keyboard (wtedy koszta ok 200zł). Znowu rok (w międzyczasie już za swoją kasę kupiłem Vx z uszkodzonym digi i zamiana płyt głównych) i sprzęt mi się znudził. Rozmowa z rodzicami, Vx poszedł do kumpla a ja za tą kasę kupiłem Mobilona.
Rok zabawy na mobilonie (chciałem Jornadę 720 ale brak funduszy) i też się znudził (a do tego poszła tasiemka od digi). Wtedy przeczytałem wątek w Dev i zapragnąłem Dota. Jakie to miłe że akurat chrzestny mnie odwiedził
Ale niestety przelicytowali mnie i w złości zalicytowałem iPAQ
Psionem 5mx bawiłem się parę godzin (dostałem od wuja do testów).
Palma IIIc kupiłem za 40zł na wieluńskim szrocie, flash systemu na angielski i wspomnienia wróciły
Newtona kupiłem od Kusiu mając przypływ gotówki z handlu (przez moją mamę) częściami komputerowymi na allegro (uprzedzając pytania: na wieluńskim szrocie znając się na rzeczy (tak jak ja) można dobrze zarobić)
N70 dostałem od kolegi, po upadku z walniętym nadajnikiem :/
hmmm może pochodzisz z rodziny gadżeciarzy?
Fajnie by było :/