Dobra, już nic nie będę pisał w tej materii, bo jak widzę "poprawność polityczna jest w modzie".
@Orni
Oj wrażliwiec, wrażliwiec. Ja rano wstałem (notabene prawie zaspałem - miałem wstać o 4.50, a ustawiłem budzik na 5.50), chwyciłem kawałek kiełbasy z lodówki, po drodze zgarnąłem mazurka i jeszcze wodą gazowaną zapiłem.
No i na trąbce grałem przez całą mszę
Wesołych świąt.
Tak btw.
Ojciec w tym roku "własnoręcznie" wędził szynki. Kurna, jak te wędliny pachną i smakują - macie czego mi zazdrościć