Własnie wgrałem ten cholerny nowy system do mojego hx4700 i już po kilku chwilach szlag mnie trafił.
Moj iPaq ma kartę CF SanDisk 1GB, na której było sporo moich dokumentów i plików mp3. Po wgraniu nowego systemu nie mogłem dostać się do danych (błąd odczytu dysku). Spróbowałem ponownie sformatować kartę (za pomocą SKTools) i wgrać dane przez ActiveSynca, ale po kilku minutach wgrywania okazało się, że na karcie nie pojawiają się wgrywane pliki, tylko śmiecie (krzaczki prawie jak w matrix). Zrobiłem soft reset i na pierwszej planszy startowej (tam gdzie wyświetka wersję ROM i logo HP) również zaczęły pojwaiać sie krzaki. Przestraszyłem się, że szlag trafił ROM i pozostanie już tylko serwis, ale jakoś się uruchomił. Oczywiście CF niedostępny.
Wyciągnąłem kartę CF i spróbowałem sformatować ją z Windows XP, bo pomyślałem, że może SKTools podczas frmatowania coś namieszał. Niestety po sformatowaniu karty, wgraniu na nią plików (również spod WinXP) i włożeniu do hx4700 ponownie d..a! CF Storage niedostępne!
Ten update systemu to jedno wielkie nieporozumienie, nie dość że mam $40 w plecy, to jeszcze ślimaczo wolny system, w którym karty CF wieszają się lub gubią dane. To jest po porstu oszustwo ze strony spółki HP/Microsoft!!!!!!!!!
Niestety poza duzym spowolnineiem systemu i