Awaryjność Desire

Szlag mnie trafia, bo już dwa razy trafił na serwis, a i tak nie wszystko usunęli (głośnik systemowy nadal trzeszczy i nie słychać przez przez niego, choć po dwakroć to zgłaszałem). Raz w serwisie prawie miesiąc, za drugim ponad tydzień.
Za pierwszym razem poszło wifi i bluetooth, za drugim nie działała kamera, słuchawka [głośnik] i latarka.

Mam pecha czy to awaryjny model?
Jak to u Was z tym jest?

[edit]A - mam go od początku sierpnia.

Ja odpukac na htc nie narzekam czy to wm czy android Jeszcze nie mialem serwisu , a jest to Moj trzeci fonik

Kolega z pracy ma Desire 3 miesiące z czego 2 telefon spędził w serwisie,  ostatnio wymienili płytę główną i na razie jest dobrze.

widać zależy od egzemplarza mój działa bez zarzutu

u mnie generalnie też ok, poza tym że miałem problem z udostępnianiem neta na komputery (gdzieś już o tym wspominałem) ale po hard resecie dziś już 3 dzień kilka godzin udostępniam i ok.

HTC nie należą do awaryjnych telefonów. Kłopoty zdarzały się czasami w LEO, ale Desire to raczej mało awaryjny telefon. Mojego mam ponad pół roku, dostał nieraz nieźle w kość, a na razie się trzyma
Poza tym u Ciebie problemem nie jest telefon, a serwis. Już drugi raz olali problem głośnika, a tak nie miałbyś problemów. Tak już z nimi jest.

Musze powiedzieć że ze swoim Desire nie miałem problemów.  Znam parę osób które mają Desire i miały problemy.
Dziwi mnie to, że każda z tych osób miała Htc Desire z ekranem SLCD, sam mam AMOLED ( na moje szczęście, różnica jest wielka) i nie miałem problemów. Może dlatego że mało jest tych z AMOLED.

Przy okazji, dajcie znać jaki macie ekran w tych psujących się.

Przy okazji, dajcie znać jaki macie ekran w tych psujących się.

Ja mam AMOLED. Po tamtych dwóch naprawach hula bez problemu.
Jedyne co mnie wkurza, to wrażliwa na zarysowanie "szybka" od aparatu - mam teraz zdjęcia do bani.

ja mam amoleda z samego początku i kilka dni temu oddałem go do serwisu, restarty jak się nagrzeje... Mam nadzieję, że nie wpakują mi głąby slcd bo za amoleda zapłaciłem.

ja mam amoleda z samego początku i kilka dni temu oddałem go do serwisu, restarty jak się nagrzeje... Mam nadzieję, że nie wpakują mi głąby slcd bo za amoleda zapłaciłem.

Raczej ( nie mówię napewno, żeby nikt się nie czepiał później ) nie jest to wina ekranu. Myślę że możesz być spokojny.
Wymienią pewnie płytę główna i tyle.

Witam, wczoraj przesiadłem się z HD2 na DESIRE. Pierwsze wrażenie - rewelacyjny telefon! Czytałem wcześniej dużo opinii na jego temat, wiem, że jego słabą stroną jest zbierający się kurz... Nie sądziłem, że w ciągu niecałego dnia już jakiś paproch się dostanie... Nie zdążyłem kupić etui, nawet nie wkładałem do kieszeni, po prostu jakimś cudem wpadł Generalnie Desire bardzo mi odpowiada i nie żałuję zmiany, ale ta nieszczelna obudowa to porażka.... Ehh 

Dochodzę do wniosku, że to porażkowy telefon. Po raz trzeci pojedzie na serwis, z podobnego powodu jak ostatnim razem - przestała działać dioda LED, czyli nie mam latarki. Prawdopodobnie to taśmy łączące elementy telefonu - po przyciśnięciu obudowy czasem działa. Powtarzalność usterki jest zastanawiająca [przypomnę - za drugim razem nie działała właśnie dioda oraz aparat].
Gdybym jeszcze tym badziewiem rzucał, nie szanował itp. to rozumiem.
Szkoda, że to jedyny telefon HTC z amoledem. 

cześć
ja mam takie pytanie co do Desire którego mam od zeszłego roku od listopada
czy miał ktoś samorestarty??
tz od tygodnia mój desire sam się restartuje przy byle jakim używaniu, co bym nie chciał robić to ten cham się resetuje
w pierwszych dniach robił to tylko przy dzwonieniu ( dwa trzy razy na dzień) ale teraz ledwo chcę wejść w jakąś aplikację to mam reset, no nic nie idzie udziubać
nic się nie dzieje jak sobie leż włączony ale jak tylko biorę go i chcę sobie np. wybrać nr.tel do kogoś to mam przeprawę przez kilka/kilkanaście resetów, byle włączyć coś w nim to jeszcze gorzej
resety czy to miękki czy twardy z mojej strony nic mu nie dają
jeśli wiecie co z tym zrobić to piszcie
oczywiście nie licząc serwisu
a co do serwisu to pytanie takie;; oddajecie do serwisu przez punkt gdzie kupowaliście tel czy bezpośrednio do serwisu ślecie??

mój Desire właśnie się leczy z restartów, wymieniono płytę główną i jest to najpopularniejsza usterka tego modelu. Nic poza wymianą płyty głównianej nie pozostaje

Czy słać czy nie - zajrzyj do działu serwisowanie i poczytaj o moim przypadku:
http://pdaclub.pl/forum/serwisowanie/serwis-uszkodzil-urzadzenie-sklep-sie-wypial-czyli-desire-vs-regenersis/

Czy słać czy nie - zajrzyj do działu serwisowanie i poczytaj o moim przypadku:
http://pdaclub.pl/forum/serwisowanie/serwis-uszkodzil-urzadzenie-sklep-sie-wypial-czyli-desire-vs-regenersis/

o serwisie też słyszałem tylko złe zdania ale co mam poradzić, oddać muszę
co do tego jak wysłać to Ty przez market a to całkowita klapa, oni myślą że o takie rzeczy nikt nie będzie walczył zbyt długo i tyle
mnie chodzi czy dać do punktu "play" i niech oni wyślą czy sam mam wysyłać do serwisu

przez market [..] czy dać do punktu "play" i niech oni wyślą czy sam mam wysyłać do serwisu

Możesz bezpośrednio do regenergis [wysłać/zawieźć]. Musisz załączyć obowiązkowo dowód zakupu.

włąśnie dziś odebrałem pda z pleya i testy robię
żeby nie święta majowe to w trzy dni bym miał go już w domu
wymienili mi płytę główną i trzeba się bawić znowu z instalką i konfiguracją
na szczęście nie widzę żeby coś innego nie działało takiego jak blutouch czy latarka
oby już śmigał do końca swoich dni u mnie bez napraw