witam,
jak w temacie (moim i z tego co zauważyłem dwóch innych użytkowników tego forum) po odpaleniu Ipaq'a dostaję komunikat o krytycznej temperaturze baterii po czym urządzenie zostaje wyłączone... Mój problem wydaje się o tyle dziwny, że nie korzystałem w tym czasie z funkcji GPS'a oraz PDA nie był podłączony kablem USB do kompa... Poprostu leżał na biurku a gdy rano mnie nie obudził zobaczyłem, że jest wyłączony (dziwne bo wieczorem miał 70% naładowania baterii a ekran był wyłączony przez noc). Po odpaleniu po niespełna minucie pojawia się ww. komunikat.
Myślę, że jest to na 90% problem z baterią bo po odpaleniu tylko na zasilaczu sieciowym (przy wyciągniętej baterii) komunikat nie pojawia się i urządzenie działa. Czekam własnie na nową baterię - jak tylko ją dostanę dam Wam znać czy jest to problem Ipaq'a czy własnie tylko baterii... Kilka dni temu naładowałem go praktycznie od zera na full przy użyciu portu USB z laptop'a - może te HP'eki tego nie lubią? Nie mam pojecia ale widzę, że problem jest szerszy... na angielskich forach ludzie mają podobne problemy...
Ps. na tą chwilkę proponuje wszystkim aby ograniczyli ładowanie swoich 614'stek przez USB - wydaje mi się, że to tutaj coś nie gra...
Więc sprawę uważam za zamkniętą - uszkodzona była bateria... Po wymianie na nową wszystko wróciło do normy... Koledzy, którzy mieli podobny problem proponowali aby baterię rozładować do zera i spróbować naładować raz jeszcze.... niekiedy pomaga. Ale generalnie sprowadza się to do problemu z baterią... i przy takim załatwieniu sprawy zawsze istnieje ryzyko powtórnego uszkodzenia - zawsze w momencie gdy nasz PDA jest nam akurat niezbdny
)) Pozdrawiam.