Dziś miałem okazje korzystać z darmowego punktu dostępowego w Małdytach na stacji Orlenu (trasa E7; Warszawa - Gdańsk; pomiędzy Ostródą a Pasłękiem).
Zasiadłem wygodnie z iBookiem na ławce przed stacją i otwarłem uśpiony komputer. W miejscu gdzie widnieje wskaźnik sygnału "AirPort" pojawił się napis plusgsm i kilka razy "przesunął się". Potem pojawiła się mała informacja ".... czy zapamiętać te ustawienia...", nacisnąłem OK. Oczywiście wcześniej nic nie ustawiałem, bo godzinę wcześniej byłem w firmie i korzystałem z "kabla". Po dwóch sekundach miałem pełny zasięg i od razu ruszył "dźwięcząc" ichat. Teraz zabrałem się do testowania. Na pierwszy ogień poszły www. Okazało się że strony otwierają się z prędkością "niezbyt szybkiego łącza" - MenuMeters pokazał 1-3 KB/s. Następnie zacząłem pobieranie plików i tu miłe zaskoczenie. MenuMeters cały czas pokazywał ok. 100-120 KB/s:
1. Słownik cocooa: <http://www.sadsoft.com.pl/download/cocoaspell/cocoaspell.dmg.hqx> wielkości 17.9 MB w czasie 3min 11sek - średnio 95.9 KB/s
2. Samba: <http://us1.samba.org/samba/ftp/samba-3.0.5.tar.gz> wielkość 14.4 MB w czasie 2min 2sek - średnio 120.7 KB/s
3. Dat's do Virex-a: <http://a64.g.akamai.net/7/64/2015/2004-06-29-12-42-41-300/download.nai.com/products/datfiles/mac/virex7/V7040625.gz> wielkość 4.6 MB w czasie 39sek - średnio 119.6 KB/s.
Niestety nie odwiedziłem stronki z testem łącza, jednak skromnie licząc punkt dostępowy w Małdytach oferuje 1Mb/s, całkiem nieźle.
Jeżeli nie roztajecie się ze swoim komputerem w wakacje lub jesteście w pracy tak jak ja i przejeżdżacie w tym miejscu, mając wiele spraw na głowie warto zatrzymać się w tym miejscu i zaczerpnąć "wielką jednomegabitową łychą" informacji ze świata. A może nawet przesłać jakieś fotki do znajomych z wakacji lub filmik z plaży ?
