Witam, dziś chciałem sobie wejść na internet żeby zobaczyć jakąś stronkę(plemiona), oczywiscie platny GPRS od ery.
Wydarzylo mi sie cos dziwnego, a mianowicie gdy wchodze na obojetna strona to zawsze u gory ekranu wyswietla mi sie okienko w ktorym jest wyswietlony czas na mojego pobytu w internecie i GPRS Era. Ja, zas podlaczylem kabel usb do pda.
Przypadkowo wszedlem w internet podczas podlaczonego kabla usb. Okazalo sie, ze podczas pobytu na internecie nie zalacza sie ow wyzej wymieniony licznik i nawet nie ma zadnego okna, tylko sa takie stralki <> . Siedze na internecie, pieniedzy na koncie mi nie zzera, nic w zupelnosci nie wskazuje na to, ze place cos za pobyt na internecie.
W Polaczeniach sieciowych zamiast jednego polaczenia mam 2, oto screen:

Gdy wchodze na strone sprawdzajaca ip to mam ip inne niz ip bez podlaczonego kabla usb, czyli z gprs erowskim. Gdy znow podlacze usb to mam inne ip niz z ow wymienionym gprs'em ery(Zawsze jest taki sam ten ip z usb). Ogolnie chce powiedziec, ze jestem pewien, ze jak siedze na internecie z kablem usb to jak juz pisalem nie mam zadnych znakow typu E, jakis okienek z naliczanym czasem pobytu na internecie.
Bardzo ciekawi mnie czy jest to darmowy internet : ) . Dodam, ze jak wylacze w polaczeniach sieciowych na komputerze ten internet to zalacza sie internet od ery (GPRS), wiec to chyba internet z mojego komputera.