Windows Mobile 2003 SE dla iPAQ serii 3800 - petycja

W związku z niechęcią HP do udostępnienia użytkownikom iPAQ'ów serii 3800 uaktualnienia systemu do wersji 2003 SE, postanowiliśmy, na wzrór użytkowników serii 1940, wystosować petycję online do zarządu HP. Petycja (do podpisania) znajduje się pod tym adresem: http://www.petitiononline.com/ipaq3870.
Dodam, że iPAQ'i 3800 w pełni obsługują system 2003, zatem nie ma powodu, dla którego miałyby one nie obsługiwać nowej wercji okienek.

No to troche przegiecie juz jest
To sa stare palmtopy. Jak HP bedzie tak dlugo w pelni je wspierac... to kto bedzie potem kupowal nowe palmtopy

NIE MA SZANS na WM 2003 SE dla serii 3800. Ledwo jest tam zwykly WM 2003 - HP wypuscil go tylko dla angielskiej wersji ROMu.

Jednym slowem szkoda fatygi.

A co do tego ze 3800 obsluguja w pelni system 2003... to moznaby powiedziec to samo nawet o 3600

Zreszta Microsoft zaprezentowal jeden model 3600 ze specjalna wersja systemu WM 2003 tylko po to by pokazac jak sprawuje sie on na procesorach ARM.

HP nie bedzie wspierac upgradu  ponoc  dla HP1945 i serii 3800 i 3900.
Tlumacza sie wymaganiami pamieci. Ponoc Windows 2003 SE zjada 25 MB RAMU!!! wiec z dostepnych 64 zostaje cos z 32 MB RAMU na storage i uruchamianie progsow.

A ile ramu ma seria 2200, też 64! Tylko 5550 ma 128 kolego!

A ja mam Ipaqa 3835 i nie myślego zmieniać....Hahaa
A skoro mam niedorobiony" WM 2003 " to wypadałoby aby ktoś skończył swoją robote...

HP nie bedzie wspierac upgradu  ponoc  dla HP1945 i serii 3800 i 3900.
Tlumacza sie wymaganiami pamieci. Ponoc Windows 2003 SE zjada 25 MB RAMU!!! wiec z dostepnych 64 zostaje cos z 32 MB RAMU na storage i uruchamianie progsow.

Super. Ja obecnie w swoim 1940 mam prawie wszystko zainstalowane na SD i jak sobie zsumowalem to mam wlsnie wolne tyle RAMu.
Smialo moge przyjmowac WM2003 SE.
Brak mi slow na HP.

ja mam ipaqa 1940 i uważam ze wszystko da radę na nim
mam sd 256 i ku!a cały ram i storage file mam wolne
wiec chce 2003 SE
jak ktoś ma draes aby mozna było skaładć petycje odnoścnie 1940 to prosze bo sam złoze ich kilka setek

Nie rozumiecie tego. Nikt nie obiecywal wczesniej ze bedzie druga wersja systemu dla wszystkich PDA ktore maja WM 2003. HP wcale nie tlumaczy sie tym ze jest za malo RAMu (co jest w ogole bezsensowne) czy tez ROMu - to sa tylko plotki.

HP po prostu chce zarabiac... nie zrobia upgrade'u dla starych oraz low-endowych PDA bo to jest zrozumiale. Chca by ktos kupil ich nowe palmtopy. Czego sie spodziewaliscie kupujac najtansze modele ich palmtopow. I nie myslcie ze tylko HP tak robi.

To samo jest ze starymi palmtopami... pomyslcie od kiedy 3800 sa juz na rynku... to chyba ponad 2 lata juz. Po prostu im sie to nie oplaca.

Szanowny Adminie.

Kupujac lowendowy palmtop spodziewalem sie, ze dopoki bedzie sprzedawany, dopoty HP bedzie sie nim interesowal.
W momencie w ktorym go kupowalem nie bylo jeszcze w ofercie
IPAqa 41xx a rozmiar byl dla mnie jednym z podstawowych
argumentow.

Pozatym jak widac na przykladzie innych firm, (ktore, jak zakladam tez chca zarabiac) mozna wypuszczac ROMy, jesli jest na nie zapotrzebowanie i jakos sie od tego nie biednieje - a przynajmniej
mozna prowadzic dialog z uzytkownikami (bo nie wiem, co DELL postanowil ostatecznie).

Dodatkowo wkurza mnie fakt, ze to jest juz nie pierwszy raz, kiedy to HP ma klientow brzydko mowiac w D..IE.
A mam z ludzmi z tamtad kontakt, jako ze w firmie posiadam ok. 15 serwerow HP/Compaq.
Ich stosunek do klientow wola o pomste do nieba.

Chyba najbardziej napalony marketingowiec nie sadzi, ze kazdy bedzie swojego starego (3 miesiecznego) palmtopa wyrzucal,
jak tylko HP wypusci nowy model, i biegl do sklepu.
Typ bardziej, ze co taki nowy model oferuje ?
Czytnik linii papilarnych ? Smiechu warte.

Z mojego punktu widzenia support, nawet dla low-endowego palmtopa
(ktory w momencie zakupu kosztowal 2200 PLN brutto)
- co w porownaniu z np. 22xx za 2600 PLN roznicy wielkiej dla HP nie czyni) moze spowodowac, ze uzytownik kupi np. nastepnego lowendowego palmtopa firmy HP.
A tak ... jak w moim przypadku ... przerzuci sie na na innego
dostawce. Tym bardziej, skoro HP nie oferuje ani supportu, ani nawet rozsadnego serwisu, a umowy serwisowe respektuje tak dlugo, dopoki sie nic nie zepsuje.

Z tego wniosek, ze jedyne co mozna sie po tej firmie spodziewac, to
HP, czyli ... HIGH PRICE.

Heh Kańczug. Nie uważasz że 2 lata supportu dla jakiegos modelu to troche mało? Zobacz ile lat jest prowadzony support systemów na pecetach. Toć to zwykła ściema żeby właśnie wciskać nowe urządzenia i zarabiac więcej kasy. Hp zachowuje się jakby sprzedawało jednorazowe dziecęce zabawki a nie urządzenia pracy biznesowej. Wcale się nie dziwię że ludzię piszą takie petycje gdy nie ma możliwości zmiany zawartości romu samemu jak to jest w zaurusach lub mda (tu podziekowani nie do producenta:P). Wystarczylo by dać możliwość wymiany cabów z romu na swoje. Na pewno sporo osób już by nie żądało od hp upgradów bo by zrobili je sobie sami! Np nie czekająć na poprawki pocket worda wywalili by go i zainstalowali w jego miejsce textmakera.  Tymczasem oni nie daja takiej możliwości i przez sprytny marketing przyzwyczajają użytkowników do tego że 2 letni sprzęt nalezy wymienić bo już więcej z nim się nie da zrobić. Na szczęście nie wszyscy daja się omamić i dzięki temu mamy takie petycje. które z całego serca popieram!

Nie mam zamiaru tu absolutnie bronić polityki HP, chcę tylko zwrócić uwagę na subtelną różnicę pomiędzy dostarczaniem nowych wersji ROMu w ramach tego samego systemu operacyjnego, a dostarczeniem ROMU z systemem zupełnie nowym.
To pierwsze - czyli de facto usuwanie błędów w swoim produkcie - każda szanująca się (i klientów!) firma po prostu powinna robić. I to właśnie należy rozumieć jako support. A akurat nowy ROM do 1940 właśnie wyszedł, więc trudno się zgodzić, że HP się tym modelem nie interesuje.

To drugie - w moim przekonaniu - obowiązkiem firmy na pewno nie jest. Z tego choćby prostego powodu, że nie jest producentem systemu operacyjnego. Producentem tym jest Microsoft, od którego nowy system trzeba po prostu kupić. Jeżeli ktoś daje możliwość upgradu do nowego systemu, to jest to dobra wola producenta palmtopa (z ew. udziałem Microsoftu). I niestety zapewne wykracza to poza ramy czegoś, co popularnie nazywamy supportem. Ostatecznie jak kupowaliśmy palmtopa, to mieliśmy dokładne informacje, co on potrafi i jakie funkcje posiada, a nie obiecywano nam, że w przyszłości będzie posiadał więcej.

To co napisałem powyżej odnosi się oczywiście do postulatu udostępnienia nieodpłatnego upgradu. Nie widzę natomiast powodu, dla którego HP nie mógłby wypuścić takiego upgradu za opłatą (w jakiejś racjonalnej cenie). No, być może jest jeden powód... Dobrze pamiętam, że gdy ostatnio taki upgrade udostępniono (m.in. do modeli 36xx), to piractwo tego ROMu odbywało się na skalę masową... Może i to zniechęciło HP?

Podkreślam jednak, że nie mam zamiaru bronić HP, bo zgadzam się z przedmówcą, że jeżeli chodzi o stosunek do klienta ta firma (a wcześniej Compaq), można jej sporo zarzucić... Wiem to również i z wlasnych doświadczeń... No i zgadzam się z Krzysztofem, że polityka marketingowa wielkich koncernów jest tragiczna. Kup, poużywaj rok, a potem wyrzuć i kup nowe... A kasa płynie...

Pozdrawiam,
Mateusz

P.S. A petycję oczywiście podpisałem

My wprawdzie chcemy traktowac pda jak PC-ty ale z dugiej strony trudno zakladac ze producenci urzadzen nowych technologiii planuja rowoj  kazdego modelu na kilka lat naprzod i projektuja go tak  na zapas aby 'upchnac'  w przyszlosci nowe pomysly. To troche takby kupujac np. zmywarke z kilkoma programami oczekiwac na upgrade o kolejne programy. Celowo przerysowuje temat ale padamy ofiara szybkiego postepu i dzis kupione urzadzenie za pol roku jest stare, nowe sa tansze i lepsze.
/To nie tlumaczy HP i innych/

To jest bełkot. Zmywarka, samochód i inne tego typu produkty są z "innej bajki"!!! Potrafię zrozumieć producenta, który po "załataniu" SWOICH NIEDORÓBEK oferuje przejście na nowy, lepszy, wyższy poziom obsługi za okresloną opłatą! W żaden sposób nie potrafię zrozumieć sytuacji, w której odawia mi się możliwości skorzystania z nowych rozwiązań tylko i wyłącznie z powodu "widzi misie" producenta. Trzymając się branży komputerowej - każde oprogramowanie ma określone "progowe" parametry sprzętu, na którym okreslony program działa poprawnie. Kupując taki program, jednocześnie wiedząc czym dysponuję podejmuję świadomą decyzję i mogę spodziewać się ewentualnych problemów. HP nie daje mi takiej szansy!!

To pozornie belgot. Palmtop nie jest pc-tem.Posiada programowany lub nie Rom podobnie jak coraz wiecej urzadzen .  Odrzuc emocje i przeczytaj dokladnie co wyzej napisal Mariusz Pierzchala.

Nie mam ogolnie nic przeciwko <b> płatności za win 2003 SE </b>
choc mimo wszystko wolałbym  tego uniknać i być traktowany jak użytkownik IPAQa 22xx.
Zalezy, czy taniej by mi było kupic nowy system, czy niezalezna
aplikacje obracajaca ekran.

Rzeczywiscie innym wyjsciem jest tez uwolnienie ROMu.
Wowczas kazdy by mogl cos sobie przygotowac, nie liczac na HP.

Coz. Wracam na impreze, a decyzja nazlezy i tak do HP.
Przy czym, jako doswiadczony uzytkownik rozwiazan tej firmy nie spodziewalbym sie po niej zbyt wiele .

zdrowko.

... Na szczęście nie wszyscy daja się omamić i dzięki temu mamy takie petycje. które z całego serca popieram!

Support to support a WM 2003 SE to calkiem co innego. Ale nikt nie moze zadac ze HP bedzie dawalo nowy system wszystkim PDA. A to juz od dawna bylo wiadome ze dla tych akurat PDA nie bedzie upgrade'u. Rozumiem wasze rozgoryczenie... ale obserwuje taka sytuacje juz od jakiegos czasu i nie macie sie co na mnie denerwowac bo to przeciez nie ja jestem z HP ... ja tylko mowie jak jest

Mowiac o kiepskim supporcie dla PDA od HP pomyslcie co zrobila Toshiba - wypiela sie na wszystkie PDA poza ostatnim jaki wypuscila i tylko dla niego byl WM 2003.

Wiem że support to zupełnie co innego. Tylko zobacz że zazwyczaj jest tak że jak wychodzi nowy system to do starego już przestają wychodzić uaktualnienia. Te pojawiają się tylko do nowszych. W tym wypadku jest to ewidentny brak supportu. Na pececie moge liczyc na łatki jeszcze do windows 98 a na pockecie to już niby po roku sie nie da nic napisać? No ale system systemem....gorzej że nie można właśnie zmienić nieaktualnych aplikacji razem z nim zapisanych w romie o czym pisałem wcześniej. Sam pamiętam jak na 3630 musiałem mieć dwa windows media player bo wyszła już nowsza wersja a stara sobie sidziała w romie nieużywana. Co stoi na przeszkodzie w skompilowaniu nowego romu ze zmienioną tylko jedną aplikacją a systemem w niezmienionej formie?