Witam.
Zwracam się z prośbą do szanownych forumowiczów o pomoc w rozwiązaniu następującego problemu. Od niedawna jestem posiadaczem iPAQa 3870. Do tego mam GPS Nokii LD-3W. Używam automapy i TT6. Wszystko działa Ok ale.... W zeszłym tygodniu wybrałem się w podróż służbową na trasie Mińsk Mazowiecki - Zielona góra. Wyznaczyłem trasę i w drogę. Palm i GPS sprawowały się świetnie. Doprowadziły mnie do celu bezbłędnie. Przy następnym włączeniu nawigacji wyznaczyłem krótką trasę w mieście i jazda do następnego celu. Po kliku minutach zaczęły się problemy. Zarówno AM jak i TT krzyczały, iż nie mogą znaleźć sygnału gps. Nie pomogły ani reset samego GPSa jak i palmtopa. Do tego palmtop zaczął jakoś dziwnie "mulić" się. Dodam, że to dziwne zachowanie występowało tylko kiedy w aucie było dość gorąco (ciepły dzień w południe). Przy jeździe nocą, więc i przy niższych temperaturach, wszystko działało ok. Aby wykluczyć uszkodzenie jednego z urządzeń włączyłem TT6 w telefonie i... działał bez zarzutu. Tak więc wychodzi na to, że coś jest nie tak z palmtopem. Powiedzcie mi proszę czy możliwe jest, że to urządzonko przegrzewa się? Czy ktoś miał podobnego typu doświadczenia? Będę wdzięczny za każde sugestie.