Problem z ładowaniem 1940

Witam serdecznie. mam następujący problem: Ipaq 1940 - po włączeniu ładowania ekran na chwilę robi się cały kolorowy po czym wszystko gaśnie. Przełożona z innego bateria normalnie działa. Do czasu rozładowania oczywiście Tak więc nie jest to problem baterii. Podejrzewam jakieś zwarcie na złączu do ładowania. Czy ktoś może spotkał się z czym takim i jak i gdzie można to naprawić?

Sprawdzales czasem czy to nie jest wina ladowarki? Tzn podlaczales inna ladowarke do tego PDA?

Ładowarka jest sprawna - niestety

No to moze faktycznie zlacze zostalo uszkodzone... a palmtop synchronizuje sie z PC kablem? Pamietaj ze jesli nie uda Ci sie tego naprawic, to zawsze mozesz dokupic stacje dokujaca z mozliwoscia ladowania baterii + baterie dodatkowa. Tyle ze w ten sposob za kazdym razem bedziesz musial wyciagac baterie by ja naladowac. Nawet jesli bedziesz to robil szybko to po jakims czasie rozladuje sie bateria podtrzymujaca dane i kazda wymiana baterii glownej bedzie wiazac sie z twardym resetem.

No w sumie tak - a czy w ogóle istnieje możliwość naprawy czegoś takiego?

Tylko w dobrym serwisie elektronicznym, ktory nie bedzie sie bal podjac takiego zadania. W PL nie na serwisow ktore naprawiaja rozne PDA. Jak oddasz to do HP (jesli sprzet jest na gwarancji) to wymienia cala plyte glowna, jesli padlo zlacze. Jesli brak gwarancji to koszt takiej wymiany bedzie spory. Zadzwon do HP i dowiedz sie jaki jest koszt naprawy. Z checia uslysze ile zaspiewaja za cos takiego