Dokładnie. Haret robi z bootloadera, jest to zwykły program .exe, nie ingeruje on w żaden sposób w ROM (chyba, że chce się go używać na pocketach do których nie został on stworzony
). Co więcej na odpaonym Linuxie nie można wykonać soft resetu, bo wtedy włączy się standardowy bootloader, który będzie próbował uruchamiać WinCE, podczas gdy w całym RAMie siedzi Linux
Testowałem już w taki sposób Opie, GPE i coś na A (jakiś Amstrong, czy cuś
) i powiem, że nie ma mowy o żadnej ingerencji w ROM urządzenia.
BTW. Jeżeli będziesz instalować go przy pomocy RamdiskRescue czyli bez użycia kompa z Linuxem wtedy nie zapomnij naładować do 100% baterii, gdyż instalacja (kopiowanie plików na kartę) trwa około 30 minut i w tym czasie urządzenie nie może być ładowane.
I pamiętaj, że nie jest to h38, tutaj jest jeszcze wieeeeele niedociągnięć, więc system można traktować jako bardzo przyjemną ciekawostkę ale nie jako zamiennik WM.