Często korzystam z map dla OziExplorera zrobionych ze skanów map topograficznych (Polska Topo50 albo własne skany z map papierowych). Oczywiście zgodnie z prawami Murphy'ego zazwyczaj interesujące mnie najbardziej miejsca znajdują się tuż przy krawędzi mapy (jeśli mam szczęście) albo w samym rogu. Rzecz jasna Ozi potrafi przełączać mapy ale znacznie lepiej byłoby mieć jedną mapę z połączonych sąsiednich fragmentów.
Jest program MapMerge, który to potrafi zrobić ale tu pojawia się problem: skalibrowane mapy zazwyczaj obejmują oprócz właściwego obszaru mapy również mniejszy lub większy margines - ramkę z numerami opisującymi siatkę współrzędnych itp. Efekt - na połączonej mapie pojawiają się białe paski.
MapMerge potrafi również wyciąć kawałek z pojedynczej mapy ale i tu jest kłopot - schematyczne mapki (thumbnails), na których zaznacza się obszar do wycięcia/połączenia są *bardzo* schematyczne, nawet przy ustawieniu ich wielkości na max (500 pix) - precyzyjne zaznaczenie granicy mapki jest bardzo trudne. Poza tym, o ile się nie mylę, MapMerge nawet w tym prostym przypadku generuje mapę na nowo, zgodnie z ustawioną skalą wyjściową. Każde takie reprocesowanie obrazka to utrata jakości.
Może ktoś zna jakiś sprytny sposób wycięcia fragmentu skalibrowanej mapy, umożliwiający precyzyjne ustawienie obszaru cięcia?