troche zainteresowal mnie ten watek o baterii, bo tez mam czasem rozlaczanie zasilania przy np 30%.
wyszukalem w necie jakie charakterystyki ladowania/rozladowania moze miec taka bateria litowo polimerowa 3.7V o pojemnosci okolo 1300mAh.
np
http://www.gpbattery.pl/files/DLP643450.pdfpokrywa sie z tym co pisaliscie.
po pierwsze max napiecie ladowania to 4.2V. po osiagnieciu jego mozna jeszcze przez jakis czas (20-30min) je utrzymac (nie przekraczac 4.2V!) prad juz wtedy spadnie ale bateria jeszcze doladuje sie kilka %.
po drugie prąd ładowania zalecają od 0.5C do 1C (czyli od 650mA(0,65A) do 1300mA(1,3A), chociaż osobiście nie katowałbym jej więcej niż 0,5A bo sie jeszcze nagrzeje, powinna i tak naladowac sie w okolo ~4h od max rozladowanej.
czyli idealnie byłoby miec zasilacz/ladowarke z podwojnym ograniczeniem : napiecie max 4,2V oraz prad max np 0,5A i takie cos samo bedzie sie regulowac w miare ladowania poczawszy od poczatku ladowania ~3V i bedzie powoli z czasem narastac do 4.2V.
A rozładowywać idealnie byłoby czymś co ciągnie tyle prądu co tośka normalnie działając, zeby napiecie opadalo podobnie jak przy pracy. szacuje, ze gdzies z 200mA-500mA byloby ok. 10-15ohm byloby ok.
sam stestuje to u siebie.