Ładowanie g900

Tutaj jest pełniejsza dyskusja:
http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=102071.0
Ostatecznie polecam tą żarówkę 5W i ładowanie na full do 4,2V ( po odjęciu ładowarki )
Diodą to na pewno nie rozwalisz...

Tutaj jest pełniejsza dyskusja:
http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=102071.0
Ostatecznie polecam tą żarówkę 5W i ładowanie na full do 4,2V ( po odjęciu ładowarki )
Diodą to na pewno nie rozwalisz...

testuje. bateryjka rozladowana zarowka samochodowa 5v i jest juz w trakcie ladowania na full

o wynikach poinformuje w najblizszych dniach

U mnie narazie jest 50% to zaczekam do wieczora i rozładuję diodą narazie i przez noc się naładuje. Jak nie będzie poprawy to kupię wspomnianą żarówkę 5w. A co polecacie do naładowania na full do 4.2V? Rozumiem, że po naładowaniu ładowarką sieciową należy baterię jeszcze czymś podładować? Czy taka bateria da radę http://www.ceneo.pl/1464824 ?

Niby prad "plynie" od wiekszego V do mniejszego ale ja bym powiedzial, ze to nie bedzie mialo sensu.

Feniks: Nie zrozumiałem o co Ci chodziło w tej wypowiedzi ..

W teorii plus do plusa i minus do minusa trzeba by połączyć ale prąd będzię na pewno za duży i bateryjka za szybko odetnie wiec należałoby zaoptrzyć sie w regulowany oporniczek i włączyć go pomiędzy np minusy obu baterii.

Dokladnie o to

Wlasnie padla mi bateria (przy 12%) i skusilem sie na metode kolegi miba tzn. rozladowanie baterii na maxa.
Po wyjeciu z telefonu bateria ma ok. 3.3V. Podpialem do niej zielonego LEDa - ile potrwa rozladowanie i do jakiego poziomu je prowadzic?

Jak pada przy 12% to nie jest tragicznie Wręcz całkiem dobrze.
Bateryjka sama się wyłączy - przy 2,4-2,5V
Napisane: Lipiec 24, 2008, 00:30:41

---

O ile ten led będzie świecił jeszcze przy  2,4V oczywiście. Dlatego tą żarówkę jednak polecałem.

Jakis czas temu LED zgasl zupelnie. Sprawdzalem napiecie na baterii i wynosi ono 0.25V czyli rozladowala sie niemal do konca.
Zobaczymy czy to cos pomoze.

kurcze czytam ten temat od początku i nadziwić się nie mogę...
w każdym innym dziale doświadczeni userzy przestrzegają przed rozładowywaniem baterii do zera, a newbie pytają sie nie raz dlaczego ich sprzęt nie żyje po rozładowaniu do zera...

czyżby nasza tośka była zupełnie inna - z Waszych wypowiedzi wynika, że tak
trzeba zmienić w faq na głównej, że rozładowywanie baterii za pomocą dodatkowych "akcesoriów" do zupełnego zera służy tylko g900

Marcin:
Bateria się nie rozładowała do zera. Gdybyście ją otworzyli i zmierzyli napięcie na ogniwach byłoby koło 3V. Inne baterie mają tak samo - w wątku w stanie naładowania pisałem obszernie o tym. To są tzw. smart batteries - jest oficjalna spec. i nikt nie zrobi ogniw LION bez mikrokontrolera. To byłoby po prostu niebezpieczne.

Paweł:
Mierzyłeś pewnie miernikiem elektronicznym który nieznacznie obciąża wyjście  - taki układ odcinający daje wtedy napięcie szczątkowe ale spróbuj obciążyć jakimś opornikiem (nawet rzędu KOhm) i zmierzyć na nim napięcie - wyjdzie że jest koło 0V.

do "0" mam na myśli, że telefon jej nie widzi, a to, że troszkę w niej zostaje to wiem 

Tylko dlaczego telefon miałby umrzeć od wyładowania baterii do zera? Rozumiem, że w starszych windach był reset jak to tłumaczyłeś z Pawłem ale to jeszcze nie śmierć ...
Napisane: Lipiec 24, 2008, 08:51:54

---

Z innej beczki czy wiesz, że już indeks rodzi sie w bólach? Coś tylko nie chce sie szukać odwiedzającym

tzn nie telefon umiera tylko bateria, była cała masa takich wątków w różnych działach głównie wizard gdzie po wyładowaniu trzeba było reanimować baterię przez podanie jej wyższych dawek ale i to nie zawsze działało

Tez tak mialem w telefonie nieuzywanym przez 2 lata. Wcale nie chcial sie uruchomic a bateria ladowac. Pomoglo dopiero wpiecie go do teleportu w samochodzie (to byla Nokia 6110 z 1996r. - modele z tej serii do dzis sa popularne w zestawach samochodowych, bo dobrze znosza ladowanie i maja zlacze do anteny dachowej).

Pawel: miałem podobną sytuację ze starym ericsonem, z tym, że mi bateria po reanimacji pokazywała zawsze 0%. Mechanizm jest prosty - na skutek samorozładowania napięcie wewn. spada mocno poniżej 3V i nominalnego napięcia pracy chipu baterii. Procek się resetuje i czasami wpisuje dodatkowo błędne dane do pamięci. Po resecie niektóre z chipsetów wręcz omawiaja współpracy. Ci co np reanimują te baterie na allegro potrafią wpisać odpowiednie parametry do pamięci baterii flash żeby wstała ponownie. Oczywiście tylko w odniesieniu do rodziny sterowników które rozpracowali.

Aha, zapomnialem dopisac, ze rano kiedy juz Toska sie naladowala, wyjalem baterie z telefonu, zeby sprawdzic napiecie i bylo to cos w okolicach 4.2V, czyli patrzac na powyzszy opis - nie musze juz jej niczym doladowywac?

Nie jak w okolicach 4,2V to nie trzeba.

Wszystko sie zgadza ale... no wlasnie, ale ja ją (baterie) rozladowalem do 0.4V i (szczesliwie) nadal dziala
Dlatego nie polecamy zarowek wiekszych od 10W... hehe
Nasza Tośka jest cudowna 

ps. ile A maja nasze USB w komputerach / laptopach ??

Napiecie na USB? 5V

'A' to raczej natężenie.

0,5A (500mA), 5V

wracając do tematu ładowarek samochodowych to nie lepiej kupić tanią przetwornicę za np. 60 PLN o mocy 150W a nawet 75 powinno wystarczyć i podpiąć zasilacz domowy?
http://www.allegro.pl/item404315235_przetwornica_napiecia_12v_220v_150_200w_usb.html
bez kombinowania, można podłączyć też inne sprzęty

Tylko musisz kupić dobrą, co i na wyłączonym silniku pracuje. Większość niestety się wyłącza ...
Ja zresztą na razie używam takiej przetwornicy

Zgaszony czy zapalony to nie ma roznicy dla przetwornicy. Jedyna roznica to samochod jaki posiadasz (mam na mysli czy ma napiecie na zapalniczce przy wylaczonym zaplonie).
Poza tym to musisz kupic dobra przetwornice, a nie taka za 60 zł, poniewaz jej wykres dzialania bardziej bedzie przypominal gwiazdke niz sinusoide... i rozwalisz baterie

no to w takim razie jaką tą przetwornice kupić jak tośka dużo prądu nie bierze a na pewno nie więcej niż 75W bo na zasilaczu laptopowym sprawdzałem i jest napisane, że daje 65W (to toshi więcej nie weźmie niż lapek)... co polecacie w takim razie? proszę i jakieś kokretne linki
Napisane: Lipiec 24, 2008, 22:44:32

---

a poza tym jak mogę baterie rozwalić jak zasilacz sieciowy do toshi i tak przerabia prąd na ciągły...

Mimo wszystko przeszkadza, przerabialem juz tematy z przetwornicami. Poczytaj o nich, znajdz dobra firme co ludzie polecaja i kup

feniks29:
Ma znaczenie . Pierwszy raz odkryłem to jak kupiłem tą przetwornicę do lapa. Na 12V i mniej nie chodzi - układ jest zaprojektowany na 14V. Podobnie jest zresztą z zasilaczami do laptopów które transformują np 14V -> 18,5V Załatwiłem sobie specjalny od gościa co ręcznie je robi i jest super - ma moc do 100W i pracuje na samym akumulatorku.

jeżeli przerabiałeś ten temat już to może polecisz coś ciekawego?

Chcesz kupić przetwornicę? Jaka moc maksymalna?