Hmm, Star Trek? Zły przykład

Wszystkie odcinki TNG i DS9 oglądałem niedawno w oryginale, bez napisów i bez żadnych problemów

No ale fakt, że np. z japońskimi produkcjami może być nieco gorzej

Ale jeśli już z napisami chcesz to tryb GAPI nie jest mocno wydajniejszy niż Raw Framebuffer, a jego przewaga (ale to raczej w przypadku filmów większych niż QVGA) wynika jedynie z tego, że film jest dekodowany w rozdzielczości 320x240 - czyli jak po ustawieniu niższej jakości dla trybu normalnego. Jeśli sobie przekonwertujesz film na taką lub niewiele większą rozdzielczość to będzie w TCPMP śmigał i na raw framebuffer (który napisy z tego co pamiętam już obsłuży).
Jest jeszcze druga opcja skoro już o konwersji mowa - np. darmowy
PocketDivEncoder może przy okazji przekompresowywania i skalowania filmu od razu nałożyć na niego napisy (są i inne narzędzie zdolne do tego, ale tylko to mi przychodzi do głowy). A wtedy to już z wersją goforce można oglądać. Fakt, że konwersja nieco zajmuje, ale zawsze można sobie ustawić kolejkę kilku(nastu) filmów i zostawić komputer z tą robotą na noc.