A tak propo. To czy oznaką padnięcia baterii nie byłoby to najpierw, że trzymałaby coraz krócej?? W moim przypadku padła ona momentalnie i nic nie wskazywałoby na, że może być jakiś problem z nią.
[/quote]
Niestety nie. To tak jak z akumulatorami do samochodów. Jeździsz spokojnie a jak raz padnie, to masz 90% , że możesz go oddać na wymianę przy kupnie drugiego (dotyczy to tych nowych, bo stare czyniły tak jak napisałeś), Ładowanie pozornie odbywa się, ale efekt jest sekundowy