LOOX N560 jako grzałka

  • 16 Odpowiedzi
  • 2662 Wyświetleń

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

LOOX N560 jako grzałka
« dnia: Lipiec 28, 2006, 20:40:30 »
Witam wszystkich, bom tu nowy. Jestem szczęśliwym posiadaczem N560 od dwóch dni. Zastanawiają mnie dwie rzeczy:

1. Na razie czas pracy na bateriach nie przekracza godziny (Automapa, trochę internetu przez WLAN, trochę Worda, Bluetooth wyłączony). Czy to aby nie zbyt krótko?
2. Po kilku minutach użytkowania palmtop zaczyna przypominać w ręku małą grzałkę lub termofor. Rozumiem, że szybki procek swoje ciepło musi wydzielić, ale czy Wy też odczuwacie (wg. mnie nadmierne) grzanie się sprzętu?

Dzięki za ew. odpowiedzi i pozdrawiam wszystkich.

LOOX N560 jako grzałka
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 28, 2006, 20:42:45 »
Naladowałeś do pełna przed pierwszym użyciem pocketa jego baterię :?:

*

Offline jas_pik:: Janusz Piwiński

  • ******
  • 7793
  • Płeć: Mężczyzna
    • https://www.facebook.com/mediapik/
  • Sprzęt: Athena &amp iPhone
LOOX N560 jako grzałka
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 28, 2006, 21:10:21 »
Pamietaj o typowym formatowaniu - naładowanie do pełna oraz wyladowanie aż sie wyłączy - i tak co najmnie 3 x krotnie. :))
Inaczej pojemność - czyli lopatologicznie długość pracy będzie największa/najdluższa.
Pierwsze dni posiadania powodują taki zachwyt  i ciągłe uzywanie - po jakimś czasie następuje w miarę standardowe użycie i czas pracy wydłuża się od do co najmnie jednego dnia - aczkolwiek uzycie jako nawigacja powoduje ciągle działanie urządzenia - programy standardowo wyłączają ustawienia dotyczące podświetlenia i wyłączenia ( na podświetleniu - jaskrawości - można znacząco zmienić czas dzialania).
W samochodzie polecam zawsze uchwyt oraz ładowarkę inaczej możemy obudzić się z ręką w nocniku - a przecież odbiornik GPS też musi być karmiony prądem ]:> .
Jak dobrze pamietam w N560 jest też możliwość ustawienia szbkości procka - zwolnienie powoduje  znaczące wydłużenie czasu działania. :))
Itd....
potrzebna zgoda

LOOX N560 jako grzałka
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 28, 2006, 23:49:13 »
Dzięki za odpowiedzi. Faktycznie nie uformowałem baterii (3x w te i we wte), ale po pierwszum włożeniu baterii LOOX pokazywał, że jest ... naładowana! Więc się bawiłem Czy teraz, po kilku dniach bateria da się jeszcze tak uformować, czy już za późno?
A przy okazji używania w aucie - czy może ktoś wie, gdzie można nabyć przedłużacz samochodowy 12V? W moim autku (Skoda Octavia) gniazdo zapalniczki jest dziwacznie umieszczone na końcu tunelu między przednimi fotelami i przewód ładowarki jest za krótki.

Dzięki z góry

LOOX N560 jako grzałka
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 29, 2006, 02:18:39 »
jesli kupisz oryginalną ladowarkę - zapewniam że wystarczy kabla

*

Offline krutoj

  • ***
  • 263
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: N520, E60
LOOX N560 jako grzałka
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 29, 2006, 07:28:52 »
xxx
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2007, 23:34:28 wysłana przez krutoj »

LOOX N560 jako grzałka
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 29, 2006, 08:47:41 »
Cała masa przróżnych przedłużek jest na Allegro. Jeśli nie, to na stacjach benzynowych są rozgałężniki z ok 50 cm kabelkiem.

Formatować baterię należy przed normalnym uzytkowaniem ale nawet teraz warto jeszcze.

LOOX N560 jako grzałka
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 30, 2006, 11:21:07 »
Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Właśnie się wściekłem, bo ni z gruszki ni z pietruszki ekram w moim LOOXie  zaczął migotać (drżące poziome linie) - idę wqurzony zanieść go do sklepu - niecały tydzień a już naprawa gwarancyjna  :wkurzony:
Pozdruffki dla wszystkich

LOOX N560 jako grzałka
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 31, 2006, 11:35:17 »
a probowales HardReset ? Moze zainstalowales jakąś aplikacje ktora Ci zosyfila system ? Na Twoim miejscu zrobilbym najpierw HR'a

LOOX N560 jako grzałka
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 31, 2006, 12:44:50 »
Właśnie zrobiłem hard reset - zniknęło wszystko, oprócz problemu ]:>
Kurier z FSC już tu jedzie - swoją drogą obsługa door-to-door to dobry pomysł. Jak mi odeślą to zaraportuję, co było.
Dzięki i pozdrawiam

LOOX N560 jako grzałka
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpień 04, 2006, 16:11:56 »
No i LOOXio wrócił s serwisu z wymienionym wyświetlaczem. Mam nadzieję, że teraz będzię OK.

Pozdtawiam

*

Offline wpmike

  • *****
  • 1169
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Sony Xperia Z
LOOX N560 jako grzałka
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpień 04, 2006, 19:38:02 »
Mój też jest w serwisie - IrDA odmówiła współpracy :/ No i wlan zrywał połączenie w trybie WPA-PSK... Aaaa... No i oryginalny rysik porysował mi ekran  :wkurzony:

Jak nie wymienią to się będę kłócił. Ale to wszystko w przyszłym tygodniu.

*

Offline matis

  • ***
  • 267
  • Sprzęt: SPV M650 WM6 Vanilla  + microSD 2GB Kingston
LOOX N560 jako grzałka
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpień 05, 2006, 10:06:51 »
Cytat: "wpmike"
Mój też jest w serwisie - IrDA odmówiła współpracy :/

Przeczytaj moją odpowiedź dot. odinstalowania Marchevki w Twoim poście dot. problemów z IrDą. Może to Ci coś pomoże...

Cytat: "wpmike"

No i wlan zrywał połączenie w trybie WPA-PSK...

Co masz na myśli? Czy nie chodzi Ci czasem o zrywanie połączenia w laptopie, z którym się synchronizujesz?

Cytat: "wpmike"

... No i oryginalny rysik porysował mi ekran  :wkurzony:
Jak nie wymienią to się będę kłócił. Ale to wszystko w przyszłym tygodniu.

Jak Ci wymienią ekran, bo Ci się porysował od rysika to szacunek :D

*

Offline wpmike

  • *****
  • 1169
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sprzęt: Sony Xperia Z
LOOX N560 jako grzałka
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpień 07, 2006, 19:46:10 »
Cytat: "matis"
Cytat: "wpmike"
Mój też jest w serwisie - IrDA odmówiła współpracy :/

Przeczytaj moją odpowiedź dot. odinstalowania Marchevki w Twoim poście dot. problemów z IrDą. Może to Ci coś pomoże...

HR nie pomógł, więc mniemam, że to był problem sprzętowy

Cytat: "matis"

Cytat: "wpmike"

No i wlan zrywał połączenie w trybie WPA-PSK...

Co masz na myśli? Czy nie chodzi Ci czasem o zrywanie połączenia w laptopie, z którym się synchronizujesz?

Jest to AP D-Linka. Tak jak mówię: w trybie open łączył się i nie zrywał, a przy włączeniu WPA-PSK można zapomnieć o surfowaniu

Cytat: "matis"

Cytat: "wpmike"

... No i oryginalny rysik porysował mi ekran  :wkurzony:
Jak nie wymienią to się będę kłócił. Ale to wszystko w przyszłym tygodniu.

Jak Ci wymienią ekran, bo Ci się porysował od rysika to szacunek :D

Już moja w tym głowa ;)

LOOX N560 jako grzałka
« Odpowiedź #14 dnia: Sierpień 10, 2006, 20:36:44 »
Nie rozumiem, czemu wszyscy powtarzaja te same nieprawdziwe informacje dotyczace baterii litowo-jonowych. KAZDE pelne rozladowanie baterii obniza jej wydajnosc o kilka procent, nie nalezy wiec do takich rozladowan dopuszczac. Po zakupie dowolnego produktu (np. palma) nalezy po prostu doladowac baterie do pelna i pozniej ZAWSZE doladowywac ja, zanim zupelnie sie wyczerpie.

*

Offline Robert Błaszczak

  • **
  • 134
  • Płeć: Mężczyzna
  • FS LOOX N560, NOKIA N73
    • http://www.foto.blaszczak.pl
LOOX N560 jako grzałka
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpień 10, 2006, 20:43:29 »
Nymite, masz rację, ale to się dotyczy ogniw litowo-jonowych. Natomiast w każdej baterii jest elektronika kointrolująca poziom rozladowania która ma za zadanie niedopuścić do pełnego rozładowania. Jeśli takowej elektroniki nie ma w samej baterii ogniw, to tym procesem musi zajmować się urządzenie, w którym zastosowano taki akumulator.
Nieprawidłowe (bez kontroli elektroniki) rozładowywanie i ładowanie takich ogniw może doprowadzić nawet do wybuchu.

--
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Robert Błaszczak

LOOX N560 jako grzałka
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpień 10, 2006, 21:28:44 »
Cytat: "rb_zg"
Nymite, masz rację, ale to się dotyczy ogniw litowo-jonowych. Natomiast w każdej baterii jest elektronika kointrolująca poziom rozladowania która ma za zadanie niedopuścić do pełnego rozładowania. Jeśli takowej elektroniki nie ma w samej baterii ogniw, to tym procesem musi zajmować się urządzenie, w którym zastosowano taki akumulator.
Nieprawidłowe (bez kontroli elektroniki) rozładowywanie i ładowanie takich ogniw może doprowadzić nawet do wybuchu.


Masz oczywiscie racje, wyrazilem sie nieco niescisle. Ta sama elektronika kontroluje zreszta rowniez moment pelnego naladowania - gdy zostanie osiagniety, odcina doplyw pradu, wiec opowiesci o potrzebie ladowania baterii np. przez 12 godzin rowniez mozna wsadzic miedzy bajki.
A wszystko to razem nie zmienia faktu, ze wielokrotne ladowanie i rozladowywanie baterii nie ma po prostu sensu:).