tak, sprawdzałem różne pliki i ze wszystkimi jest podobnie tzn jedne zarywają często, inne mniej. Myśle, że jest to wina transferu przez usb ponieważ ten sam plik (wyciety kawałek virtualdubem bez zniany kompresji) zgrany na sd odtwarzany jest płynnie. Wolny transfer pewnie jest odpowiedzią na pytanie ale może jest jakis "patent".