Witam,
Otóż jakieś półtora miesiąca temu mój loox zaczął wariować, mianowicie chodzi o ekran dotykowy, który pzry lekkim/średnim nacisku przekłamywał/ robił "sejsmograf" jak na załączonym zdjęciu, wypadał też rysik, ale to mało ważne. Zgłosiłem, pięknie, kurier zabrał. Po 2 tygodniach loox do odebrania( niby gwarancja door-to-door 48 h, ale to szczegół ). Patrze w domu, a tu zonk, ekran dalej do "dupy", potrafi się ponadto czasem zablokować i nie działać w ogóle.., niby naprawili mocowanie rysika, ale za to zepsuli podświetlenie, bo stało się nierównomierne a także udało im sie sprawić, by diody cały czas świeciły lekko na niebiesko....Więc 2 podejście, leci do serwisu 2 raz, tym razem już z 3 wadami
( ekran, podświetlenie, diody )...Po 2 tygodniach dowiedziałem się, że pojechał na "ekspertyze" do FS Polska, gdzie została wymieniona płyta główna, z powodu niesprawnego gps( zonk, działał dobrze cały czas..... ) i sprzęt działa poprawnie.( tu pojawia się kolejne pytania. czy w serwisie mają możliwość zmiany numerów nowej płyty głównej na numery tej starej? ) Po powrocie do domu nerwica totalna. Ekran działa jeszcze gorzej, podświetlenie nie leprze a diodki robią za małe latareczki...Napisałem skargę do FS na ten serwis, ale panowie odpisali, że "urządzenie jest sprawne" i "proszę po prostu mocniej na ekran naciskać", no ludzie, co to łopata jest, a może młotek? Nie wiem co mam robić z tym dalej, looxa nie mam już od miesiąca, teraz dodatkowo można upgrade ramu zrobić, ale ja nie mogę, bo mam niesprawne urządzenie

.
Proszę o pomoc klubowicze

.