Również gratuluję.
Wyważona i oparta na faktach korespondencja przyniosła efekt.
Wynika z niej jednak, że FS Polska wprowadziła tę opłatę w pewien sposób samowolnie i bez uzgodnień co do polityki nadrzędnej (międzynarodowej). Co więcej widać, że nie chcą brać na siebie obsługi bezpośredniej być może bojąc się ilości zgłoszeń względnie trzeba by było nowe procedury (co trwa i kosztuje) wypracować choć też prawdą, że FS niemiecki ma pewno więcej pracowników.
Tak więc jawi się obraz firmy, która wprowadza pewne uregulownia bez większych przemyśleń i w sposób przypadkowy.
Ale jednak częściowy sukces i gratuluję jeszcze raz
Wynika, że któraś tam osoba decyzyjna jest faktycznie decyzyjna i co więcej nie boi się podejmować tych decyzji.
Oczywiście w toku negocjacji stanęło pół na pół bo aż wprowadzać tak ułatwioną procedurę jak w DE im się nie chce.
Ale co ja tu się będę wymądrzał, komentować łatwo
Gratulacje Michał i oby panu Adamowi smakowały, w toku świątecznego śniadania, wszystkie pochłonięte jaja
Jako, że kierownik działu Serwisu produktów wolumenowych nie robi systematycznego przeglądu procedur niech się jednak jakimś jajem może zadławi
) i niech mu się zepsuje ten służbowy opel (jeśli mają auta takie jak w Siemens)