Przerobilem w swoim palmie kilka kart roznych producentow i o roznych predkosciach. Mialem m.in. pqi high speed 4gb, teraz mam pdp high speed 4 gb, sandisk extreme 2gb (wszystkie niby z transferem na poziomie ok 20mb)
oprocz tego sandiska ultra 1gb - tego ze zintegrowana wtyczka usb.
Kazda z kart przetestowalem sobie softem pocket tools (czy jakos tak) i owszem roznice miedzy kartami byly. Ale to jest tak, ze roznica miedzy
kartami 10mb a 20mb przeklada sie na roznice transferu ok 1mb na palmie, albo i mniej nawet.
Oprocz tego byly roznice w czasie zapisu np. 500mb backupu spb backup na karcie, ale tez nieznaczne i na podobnym poziomie.
Najszybsza z tych co mialem byl sandisk extreme 2gb, wg pocket tools
mial 5,6mb/sek przy odczycie, pdp patriot 4gb ok 4,80.
Moje zdanie jest takie, jesli masz wolne srodki z ktorymi nie masz co robic, mozesz sobie kupic. Bedzie sie lepiej czul, ze masz szybka karte, a wiekszy program wystartuje Ci moze sek/dwie/trzy wczesniej i tyle.
Jesli kupisz gorsza wiele nie stracisz.
Moim zdaniem za co warto zaplacic, to np. za karte sandiska ultra II z serii plus usb, czyli ta ktora mozna bezposrednio wetknac do portu usb
bez koniecznosci posiadania czytnika.
Przydaje sie w terenie, albo jak jestem u znajomego i chce przegrac zdjecia i tak dalej. Wyjmujesz z palma zginasz na pol, wkladasz do kompa
widziana jest jako zwykly dysk wymienny. Ma nawet diode ktora miga przy odczycie i zapisie

tu fotka, dla tych ktorzy jej nie znaja:
