PDAclub.pl - Forum użytkowników technologii mobilnych
Windows Mobile (Classic, Professional, Standard), Windows Phone 6.x oraz 7/8.x/10 => Pocket PC - ogólnie (WM Classic) => Fujitsu-Siemens => Wątek zaczęty przez: MEGA w Październik 28, 2006, 00:13:12
-
Witam, mam od paru dni wymarzonego N560, chcę kupić kartę SD 2-4GB. Mam w związku z tym pytanie, czy jest sens kupować w wersji z transferem ok. 20MB czy wystarczy z transferem ok. 10MB, a może nawet rzędu 3-5MB. Nie wiem jaką przepustowość ma kontroler w palmie. Czy ktoś z was porównywał takie karty i czy przesiadka z SD ~ 10MB na ~ 20MB powoduje skrócenie czasu we wczytywniu programów ? Prosze o odpowiedź, z góry dziękuję. Pozdro dla wszystkich posiadaczy serii N500 od MEGA
-
Witam. Roznice poczujesz tylko w czytniku kart podczas transferu plikow z/do komputera. W looxie nie bedzie roznicy.
Pozdrawiam
-
wdg mnie nie warto!. kup jakas w miare dobra firmowa i to starczy, po za tym ceny kart tak drastycznie spadaja ze nie oplaca sie w to inwestowac fortuny
-
Przerobilem w swoim palmie kilka kart roznych producentow i o roznych predkosciach. Mialem m.in. pqi high speed 4gb, teraz mam pdp high speed 4 gb, sandisk extreme 2gb (wszystkie niby z transferem na poziomie ok 20mb)
oprocz tego sandiska ultra 1gb - tego ze zintegrowana wtyczka usb.
Kazda z kart przetestowalem sobie softem pocket tools (czy jakos tak) i owszem roznice miedzy kartami byly. Ale to jest tak, ze roznica miedzy
kartami 10mb a 20mb przeklada sie na roznice transferu ok 1mb na palmie, albo i mniej nawet.
Oprocz tego byly roznice w czasie zapisu np. 500mb backupu spb backup na karcie, ale tez nieznaczne i na podobnym poziomie.
Najszybsza z tych co mialem byl sandisk extreme 2gb, wg pocket tools
mial 5,6mb/sek przy odczycie, pdp patriot 4gb ok 4,80.
Moje zdanie jest takie, jesli masz wolne srodki z ktorymi nie masz co robic, mozesz sobie kupic. Bedzie sie lepiej czul, ze masz szybka karte, a wiekszy program wystartuje Ci moze sek/dwie/trzy wczesniej i tyle.
Jesli kupisz gorsza wiele nie stracisz.
Moim zdaniem za co warto zaplacic, to np. za karte sandiska ultra II z serii plus usb, czyli ta ktora mozna bezposrednio wetknac do portu usb
bez koniecznosci posiadania czytnika.
Przydaje sie w terenie, albo jak jestem u znajomego i chce przegrac zdjecia i tak dalej. Wyjmujesz z palma zginasz na pol, wkladasz do kompa
widziana jest jako zwykly dysk wymienny. Ma nawet diode ktora miga przy odczycie i zapisie :)
tu fotka, dla tych ktorzy jej nie znaja:
(http://www.fotorimex.pl/images/big/151.jpg)